Niektórzy praktykujący byli zatrzymywani przez członków swojej rodziny i nie mogli wychodzić, aby wyjaśniać ludziom prawdę. Inni bali się i zostali w domu. Mój mąż nie pozwalał mi wychodzić pod pretekstem, że gdybym zachorowała, to nasze dzieci także mogłyby się zarazić. Wyjaśniałam mu prawdę. Czasami słuchał mnie, a innym razem propagandy KPCh (Komunistycznej Partii Chin). Jako praktykująca Falun Dafa wiedziałam, że nie powinnam rezygnować z ratowania czujących istot.
Praktykujący Falun Dafa wyjaśniali fakty o tej praktyce kultywacyjnej od początku prześladowań, które rozpoczęły się w 1999 roku. Ludzie rozumieją dobro tej dyscypliny jak również wierzą i doświadczają mocy Dafa.
Podczas gdy Stany Zjednoczone i wiele innych krajów podejmują pilne działania w celu powstrzymania pandemii koronawirusa, Chiny informowały, że liczba nowych przypadków spadła prawie do zera. Przykładowo, dnia 13 marca 2020 r. w prowincji Hubei zgłoszono tylko cztery nowe przypadki i wszystkie miały miejsce w Wuhan.
Mistrz Li spokojnie obserwuje świat pośród gór po opuszczeniu Nowego Jorku po 20 lipca 1999 roku. (zdjęcie opublikowane 19 stycznia 2000 roku)
Najnowsze artykuły
Kultywacja
Aktualności i wydarzenia
Prześladowania
Karma i cnota
Mistrz Li spokojnie obserwuje świat pośród gór po opuszczeniu Nowego Jorku po 20 lipca 1999 roku. (zdjęcie opublikowane 19 stycznia 2000 roku)