(Minghui.org) Pod koniec roku jeden z ochroniarzy w dziale zarządzania nieruchomościami naszej firmy złożył rezygnację. Kierownik działu poprosił dział HR o niezwłoczne zatrudnienie kogoś, aby uniknąć problemów z bezpieczeństwem firmy. Jako kierownik działu HR, szybko wyznaczyłem kierownika Sun do rozpoczęcia procesu rekrutacji. Ponieważ firma cieszy się dobrą reputacją, a stanowisko ochrony nie wymaga wysokich kwalifikacji, otrzymaliśmy wiele aplikacji. Widząc codziennie rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami, Kierownik Sun napawał mnie optymizmem, wierząc, że uda nam się obsadzić to stanowisko przed nowym rokiem. Jednak wydarzyły się pewne nieoczekiwane zdarzenia.

Po ponad dwóch tygodniach rozmów kwalifikacyjnych kierownik Sun zarekomendował kilku kandydatów, z których wszyscy weszli w okres próbny za zgodą kierownika zespołu ochrony. Niestety, następnego dnia wszyscy bez wyjątku pracownicy na okresie próbnym zrezygnowali. Na pytanie dlaczego, każdy z nich zawahał się i odpowiedział: „Pensja jest niska, praca ciężka, a wymagania bardzo wysokie. Nie dam rady”.

Instynkt podpowiadał mi, że coś jest nie tak. „Niska pensja, ciężka praca i wysokie wymagania” nie były niczym nowym; były rzeczywistością pracy od wielu lat i nie mieliśmy problemu z poprzednimi pracownikami. Niezadowolenie z wymagań nie pojawiało się z dnia na dzień. Była tylko jedna możliwość: zespół ochrony nie chciał nowych pracowników. Ale dlaczego?

Mając to pytanie w głowie, poprosiłem kierownika Sun o rozmowę z kierownikiem zespołu ochrony. Powtórzył jednak słowa nowo zatrudnionych, którzy zrezygnowali. Następnie porozmawiałem z zarządcą nieruchomości, który powtórzył te same argumenty co kierownik zespołu ochrony. Wszyscy w firmie wiedzieli jednak, że zarządca nieruchomości jest niekompetentny i często jest spychany na boczny tor przez wpływowego kierownika zespołu ochrony. Dlatego nie mogliśmy uzyskać od niego żadnych przydatnych informacji.

Zbliżał się termin rekrutacji i jako kierownik ds. kadr wiedziałem, że na cotygodniowym spotkaniu firmy zostanę skrytykowany za nieobsadzenie stanowiska na czas; zarządca nieruchomości i dyrektor generalny Wang byliby niezadowoleni, ponieważ mieliśmy problem z zatrudnieniem kogoś na tak proste stanowisko. Było to dla mnie trudne, ponieważ nie potrafiłem wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje.

Właśnie wtedy, gdy myślałem, że utknąłem w martwym punkcie, sprawy przybrały nieoczekiwany obrót. Przełożona Sun powiedziała mi, że krewny jednego z naszych pracowników będzie na rozmowie kwalifikacyjnej i umówiła go na spotkanie, aby dowiedział się, co dzieje się w zespole ochrony. Zgodnie z oczekiwaniami, szybko poznaliśmy wszystkie szczegóły następnego dnia. Gdy tylko dołączył do zespołu, wszyscy traktowali go „miło” i na zmianę wywierali na niego wpływ: „To stanowisko oferuje niskie wynagrodzenie, wymaga dużo pracy i stawia wysokie wymagania. Ponad tuzin ochroniarzy już się pojawił i odszedł. Zostałeś oszukany. Nadal chcesz tu pracować?”.

W obliczu tej negatywnej opinii, nawet głupiec dostrzegłby, że jedynym wyjściem jest natychmiastowe odejście. Poczułem dreszcz, gdy usłyszałem jego raport i uświadomiłem sobie, że zespół ochrony zastawił pułapkę, aby odstraszyć wszystkich nowych pracowników. Stwarzając wrażenie, że pensja na stanowisku ochrony jest zbyt niska, by przyciągnąć pracowników, wszyscy w zespole mieli otrzymać podwyżkę. Zespół ochrony zastosował tę podstępną taktykę, aby zrzucić winę na dział kadr.

Przyjęcie winy na siebie było dla mnie drobnostką, ale zszarganie reputacji firmy na tak konkurencyjnym rynku stanowiło poważny problem. Zarządca nieruchomości najwyraźniej nie zdawał sobie sprawy z niewłaściwego postępowania swoich podwładnych i wciąż obwiniał dział kadr za nieskuteczność i niezdolność do zatrudniania pracowników. Poczułem niesprawiedliwość i narastała we mnie złość. Nie było czasu na wahanie – musiałem natychmiast zgłosić to kierownictwu.

Natychmiast udałem się do biura dyrektor generalnej Wang, aby poinformować ją o swoich odkryciach. Wang miała o mnie wysokie mniemanie i zazwyczaj zgadzała się z moimi propozycjami. Byłem więc pewien, że skarci dział ochrony. Niespodziewanie, Dyrektor Generalny Wang zareagował gniewnie: „Wszyscy uchylacie się od odpowiedzialności i szukacie winy u drugiej strony. Zobaczymy, jak to rozwiążecie!”. Byłem zszokowany. W tym momencie słowa „wszyscy szukacie winy u drugiej strony” zabrzmiały mi w uszach.

Jestem kultywującym i musiałem zajrzeć do wewnątrz siebie. Starałem się postrzegać moich kolegów jako praktykujących w mojej grupie Fa, którzy udzielali mi rad. Czy mój gniew, żale i obwinianie były zgodne z mentalnością kultywującego? Całkowicie zapomniałem, że jestem kultywującym i powinienem podchodzić do problemów inaczej niż zwykli ludzie.

Czy spojrzenie do wewnątrz siebie nie było magicznym narzędziem dla nas, kultywujących? Powinno działać w przypadku problemów w dowolnym miejscu. Zamiast narzekać, obwiniać innych lub uchylać się od odpowiedzialności, musiałem zajrzeć do wewnątrz siebie, aby znaleźć to, co zrobiłem źle. Bez wątpienia znalazłbym najlepszy sposób na rozwiązanie problemu. Wstałem i cicho wyszedłem. Wiedziałem już, co powinienem zrobić.

Po powrocie do biura, w ciszy przeanalizowałem szczegóły całego zdarzenia i zidentyfikowałem swój problem. Zamiast po prostu zatrudniać nowego pracownika, gdy stanowisko się zwolniło, pierwszym krokiem rekruterów powinno być sprawdzenie, czy obciążenie pracą powinno zostać podzielone między obecnych pracowników, aby poprawić efektywność. W przypadku pojawienia się problemów należy przeprowadzić dogłębne dochodzenie w celu znalezienia przyczyny i rozwiązania problemu, zamiast po prostu zrzucać go na kierownictwo.

Z szerszej perspektywy, gdy dział napotyka problem, powinien on zostać wykorzystany do zapobiegania problemom systemowym w całej firmie, a nie tylko do rozwiązywania objawów. W związku z tym dostrzegłem kilka niedociągnięć. Nie było powodu, aby obwiniać liderów innych działów. Kiedy skupiłem się na sobie, skoncentrowałem się na znalezieniu rozwiązania.

Natychmiast zleciłem kierownikowi Sun przeprowadzenie badania wynagrodzeń w branży, koncentrując się na stanowiskach związanych z bezpieczeństwem, abyśmy mogli porównać się z konkurencją. Odkryliśmy, że pensje na stanowiskach związanych z bezpieczeństwem w naszej firmie były rzeczywiście niskie. Następnie taktownie omówiłem obciążenie pracą na stanowiskach związanych z bezpieczeństwem z zarządcą nieruchomości, podkreślając możliwość redukcji personelu.

W rezultacie przedstawiłem kierownictwu raport o korekcie wynagrodzeń na nadchodzący rok, zawierający rozsądne plany wynagrodzeń dla różnych działów i stanowisk w firmie. Plan korekty wynagrodzeń w zespole ochrony zakładał między innymi redukcję personelu o jedną osobę i podwyższenie miesięcznego wynagrodzenia każdego członka o 300 juanów. Po przeliczeniu okazało się, że podwyżka będzie kosztować mniej niż pensja pojedynczego pracownika. Ten plan nie tylko pozwolił firmie zaoszczędzić pieniądze, ale także uszczęśliwił pracowników zespołu ochrony. Co ważniejsze, w czasie kryzysu firma skorygowała swoje ogólne wynagrodzenia, co pozwoliło jej utrzymać przewagę konkurencyjną na tym konkurencyjnym rynku.

Kilka dni po złożeniu raportu pani Wang wezwała mnie do swojego biura. Pochwaliła plan i omówiła szczegóły. Po naszej rozmowie uśmiechnęła się i zażartowała: „Spójrz, jak się teraz uśmiechasz, jaka śliczna! Kiedy po raz pierwszy zgłosiłaś mi problem z zespołem ds. bezpieczeństwa, ledwo przypominałaś siebie, byłeś taka zdenerwowany i zły”. Myśląc o swoim nastawieniu tamtego dnia, uświadomiłem sobie, jak brzydko musiałem wyglądać. Byłem przepełniony samouwielbieniem i oburzeniem, a teraz czułem wstyd. Na szczęście w porę się obudziłem i rozwiązałem sprawę z nastawieniem kultywującego.

Dzięki temu zdarzeniu zastanowiłem się nad swoją pracą i lepiej zrozumiałem swoją kultywację.

Pod koniec każdego roku prezes zarządu przeprowadza osobiste oceny wyników pracy kadry kierowniczej średniego i wyższego szczebla, więc wszyscy odczuwają niepokój. W tym roku wykorzystałem prezentację PowerPoint, aby przekazać moje najważniejsze przesłanie podczas oceny: Porównując naszą sytuację z konkurencją i złożonym rynkiem, podkreśliłem, jak ważne jest, aby wykorzystać moją chęć samodoskonalenia jako przykład, który pomoże zwiększyć wydajność naszych pracowników.

Podczas oceny okresowej zauważyłem, że przewodniczący przygląda się mojej prezentacji z poważnym wyrazem twarzy. Podczas końcowej sesji pochwalił moje jasne myślenie w tej kwestii: „W tych okolicznościach, umiejętność spojrzenia na problemy w ten sposób świadczy o odwadze. To podejście, które zaczyna się od samego siebie, aby znaleźć rozwiązanie problemu, jest naprawdę wyjątkowe. Gdyby wszyscy menedżerowie średniego i wyższego szczebla w firmie potrafili myśleć i działać jak dyrektor ds. kadr, rozwój firmy byłby nieograniczony”. Oczywiście, przyznał mi bardzo wysoką ocenę w mojej ocenie. Dyrektor generalny Wang również spojrzał na mnie z aprobatą. Wszyscy wiedzieli, że praktykuję Falun Dafa.

W mgnieniu oka Dafa rozprzestrzenia się na całym świecie od 33 lat. Praktykujący Dafa kierują się zasadami Fa i włączają kultywację w każdy aspekt swojego życia. Kiedy patrzę do wewnątrz siebie i biorę za cel sukces innych, doświadczam głębokiej wielkości Dafa.

Tekst przetłumaczony z wersji anglojęzycznej, która ukazała się na stronie en.Minghui.org dnia 23.08.2025