(Minghui.org) Sąd Miejski w Sanhe skazał pana Zhanga Xuefu (51 lat, zamieszkały w mieście Sanhe, prowincja Hebei) w dniu 5 stycznia 2024 r. za praktykowanie Falun Gong, duchowej dyscypliny prześladowanej przez chiński rząd komunistyczny od 1999. Dwóch reprezentujących go prawników „nie przyznało się do winy”.
14 lipca 2023 r. aresztowano pana Zhanga (dyrektora szkoły prywatnej). Prokuratura miasta Sanhe zatwierdziła jego aresztowanie 13 dni później i przekazała jego sprawę do Sądu Miejskiego w Sanhe 27 października (zaledwie miesiąc po otrzymaniu akt sprawy od policji).
Rankiem 5 stycznia 2024 r. ponad 30 krewnych i przyjaciół pana Zhanga przybyło, aby dopełnić procedury uczestniczenia w rozprawie w sekretariacie sądu. W oczekiwaniu na rozprawę pracownik sądu powiedział, że jeśli chcą wziąć udział w rozprawie, muszą wcześniej zapytać o pozwolenie. Ostatecznie na salę sądową wpuszczono jedynie córkę, siostrę i młodszego brata pana Zhanga. Byli zszokowani, gdy zobaczyli, że 30 miejsc w sali było wypełnionych młodymi ludźmi, których nie znali.
Kiedy pan Zhang wszedł na salę sądową, spojrzał w stronę galerii osób obecnych na rozprawie, ale zatrzymali go komornicy sądowi stojący po jego dwóch stronach. Gdy już usiadł, odwrócił się, by spojrzeć jeszcze raz, ale oni stanęli za nim i poklepali go po ramieniu, dając znak, aby nie oglądał się za siebie.
Prokurator Xu Lei oskarżył pana Zhanga o „wykorzystywanie organizacji kultowej do sabotowania organów ścigania” (standardowa wymówka rządu w celu kryminalizacji Falun Gong w Chinach). Prawnicy pana Zhanga zwrócili się do prokuratora o szczegółowe wskazanie, jakie prawo naruszył jego klient. Prokurator Xu nie miał odpowiedzi, a prokurator Rui Shuang wtrącił się, używając wiele pustych terminów prawnych, które nie miały nic wspólnego z pytaniem prawników.
Pan Zhang dodał, że Chińska Generalna Administracja Prasy i Publikacji zniosła zakaz wydawania książek Falun Gong w 2011 roku i że w żadnym wypadku nie powinien był zostać oskarżony o posiadanie lub rozpowszechnianie materiałów Falun Gong.
Prokurator Xu zalecił karę 3 lat i 2 miesięcy więzienia dla pana Zhanga i taki właśnie wyrok usłyszała rodzina pana Zhanga od osoby z prokuratury na 3 miesiące przed postawieniem go w stan oskarżenia. Wiadomo było, że proces jest jedynie formalnością i obawiano się, że faktycznie zostanie on skazany na taki wymiar więzienia.
Pod koniec procesu sędzia przewodniczący Shi Shaolin zapytał pana Zhanga, czy ma coś do dodania. Pan Zhang powiedział: „Mam trzy kwestie do podkreślenia. Po pierwsze, odniosłem wiele korzyści z praktykowania Falun Gong. Jest to praktyka buddyjska, która uczy ludzi bycia dobrymi i pomogła mojej rodzinie żyć w harmonii. Po drugie, Falun Gong jest szeroko rozpowszechnione w ponad 100 krajach i terytoriach na całym świecie. Incydent z samospaleniem na placu Tiananmen był kłamstwem”.
Zanim skończył mówić, sędzia Shi przerwał mu i powiedział: „Wystarczy, że przedstawisz swoją opinię w tej sprawie, nie ma potrzeby dyskutować, czy Falun Gong jest dobre, czy nie. Czy rozumiesz?"
Córce nie pozwolono rozmawiać z ojcem
Pod koniec rozprawy córka pana Zhanga próbowała z nim porozmawiać, ale komornicy popchnęli pana Zhanga z powrotem na swoje miejsce. Czterech wysokich komorników stało blisko siebie, tworząc barierę uniemożliwiającą ojcu i córce widywanie się. Inni komornicy wypchnęli członków jego rodziny z sali sądowej.
Córka pana Zhanga zapytała panią komornik: „Przed rozprawą poinformowano nas, że do środka mogą wejść wyłącznie członkowie najbliższej rodziny. Dlaczego na sali sądowej jest tak wiele osób, których nie znam? Jak dostali się do środka? Widząc, że komornik nie jest w stanie jej odpowiedzieć, inny stojący w pobliżu komornik podał rodzinie pana Zhanga numer telefonu sądu i nalegał, aby szybko opuścili sąd i kazał im dzwonić do sądu, jeśli będą mieli jakiekolwiek pytania.
Kiedy chwilę później rodzina zadzwoniła do sądu, asystent sędziego powiedział, że osoby na galerii zostały zatwierdzone do wzięcia udziału w przesłuchaniu pana Zhanga za pośrednictwem specjalnego kanału aplikacji, nie podał jednak żadnych szczegółów na temat tego „specjalnego kanału”.
Wszystkie treści publikowane na Minghui.org są chronione prawem autorskim. Minghui będzie publikowało kompilacje treści online w sposób regularny, jak i przy specjalnych okazjach.