(Minghui.org) 31-letnia lekarka z miasta Shijiazhuang w prowincji Hebei została skazana na półtora roku więzienia i grzywnę w wysokości 15 000 juanów za wiarę w Falun Gong. Obecnie domaga się ona uchylenia niesłusznego wyroku i pociągnięcia do odpowiedzialności osób, które ją aresztowały i oskarżyły bez żadnych podstaw prawnych.

Pani Li Lixia, absolwentka wydziału medycznego w Hebei, została bezprawnie aresztowana w nocy 25 marca 2024 roku. W aresztowaniu i późniejszym zatrzymaniu pani Li brali udział funkcjonariusze Yang Kun, Feng Xinchuan, Li Jiangtao i Zhao Xiaoling z komisariatu policji w dzielnicy Qiaoxi, a także funkcjonariusz Tao Yuhong z komisariatu policji w dzielnicy Qiaoxi.

Sąd rejonowy w Qiaoxi przeprowadził trzy rozprawy: 20 listopada 2024 r., 1 kwietnia 2025 r. i 24 kwietnia 2025 r., po czym w nieznanym terminie wydano wyrok na panią Li. Wkrótce złożyła ona apelację do sądu pośredniego w Shijiazhuang, domagając się uchylenia niesłusznego wyroku. Zaapelowała również o pociągnięcie do odpowiedzialności za ich bezprawne działania pięciu wspomnianych funkcjonariuszy policji oraz prokuratora Zhang Shiyao z prokuratury rejonowej w Qiaoxi, którzy oskarżyli ją bezpodstawnie.

W swojej apelacji pani Li ponownie podkreśliła brak podstaw prawnych do wszczęcia postępowania. Prokurator Zhang zarzucił jej naruszenie artykułu 300 Kodeksu Karnego, który stanowi, że każdy, kto wykorzystuje organizację sekciarską do podważania autorytetu organów ścigania, musi być ścigany z całą surowością prawa. Chiński organ ustawodawczy, Zgromadzenie Ludowe, nigdy nie uchwalił żadnego prawa oczerniającego Falun Gong ani nie uznał go za sektę. W związku z tym nie było podstaw prawnych do wniesienia aktu oskarżenia i wydania wyroku.

Zhang powołała się również na ustawową interpretację artykułu 300 Kodeksu Karnego, wydaną przez Najwyższy Sąd Ludowy i Najwyższą Prokuraturę Ludową w listopadzie 1999 roku. Interpretacja ta wymagała, aby każda osoba praktykująca lub promująca Falun Gong była ścigana w najszerszym możliwym zakresie. Pani Li zwróciła uwagę, że nowa interpretacja ustawowa, która zastąpiła wersję z 1999 roku, weszła w życie 1 lutego 2017 roku. Nowa interpretacja nie wspominała o Falun Gong i podkreślała, że każdy akt oskarżenia przeciwko osobie zaangażowanej w sektę musi być oparty na solidnych podstawach prawnych. Ponieważ w Chinach nie obowiązuje żadne prawo uznające Falun Gong za sektę, akt oskarżenia i wydany przez panią Li wyrok oparty na tej interpretacji ustawowej nie miały podstaw prawnych.

Dowody oskarżenia wykorzystane przeciwko pani Li obejmowały książki o Falun Gong oraz inne materiały skonfiskowane z jej domu. Potępiła prokuratora Zhang za rejestrowanie każdej ulotki Falun Gong jako dwóch ulotek, co pozwoliło mu zgromadzić minimum dowodów wymaganych do wniesienia przeciwko niej oskarżenia. Co więcej, co ważniejsze, Narodowa Administracja Prasy i Publikacji już dawno uchyliła zakaz publikacji książek o Falun Gong w 2011 roku. W związku z tym wszystkie materiały o Falun Gong były jej legalną własnością.

Pani Li podejrzewa, że Li Yong (bez pokrewieństwa), były przewodniczący sądu pośredniego w Shijiazhuang, mógł interweniować w procesie wydawania wyroku. Chińskie sądy apelacyjne znane są z wydawania wyroków więzienia dla praktykujących Falun Gong w celu rozpatrzenia sprawy przez sądy pierwszej instancji, czasami nawet przed jej rozpoczęciem. Kiedy praktykujący później składają apelacje, sądy apelacyjne po prostu je odrzucają.

Li Yong został niedawno usunięty ze stanowiska i wydalony z Komunistycznej Partii Chin za ingerencję w działalność sądowniczą, wykorzystywanie władzy dla osobistych korzyści, wydawanie niesprawiedliwych orzeczeń, wykorzystywanie stanowiska do osiągania korzyści majątkowych oraz nielegalne przyjmowanie ogromnych łapówek.

Li był nadal prezesem sądu pośredniego w Shijiazhuang, gdy pani Li odbyła swoją pierwszą rozprawę 20 listopada 2024 r. W apelacji napisała, że nie może wykluczyć jego udziału w jej postępowaniu. Teraz, gdy nowy prezes został powołany, pani Li ma nadzieję, że sąd apelacyjny przeprowadzi jawne postępowanie, aby naprawić błąd sądu pierwszej instancji i oczyścić jej imię.

Pani Li podejrzewa również, że sędzia Qi Jingjing z sądu rejonowego w Qiaoxi, która ją skazała, mogła być pod ogromną presją ze strony Li, aby ją skazać przez cały czas trwania postępowania. Jej apelacja nie miała na celu pociągnięcia Qi do odpowiedzialności. Zamiast tego skupiła się na prokuratorze Zhang i pięciu wspomnianych policjantach.

Powiązany raport po angielsku:

31-letnia lekarka z Hebei sądzona za wiarę w Falun Gong

Tekst przetłumaczony z wersji anglojęzycznej, która ukazała się na stronie en.Minghui.org dnia 01.09.2025