Ojciec i syn skazani na więzienie za ujawnienie prześladowań Falun Gong

Home > Prześladowania > Świadectwa prześladowań

Wrz. 18, 2025 | Korespondent Minghui z prowincji Jilin w Chinach

(Minghui.org) Ojciec i syn z miasta Changchun w prowincji Jilin zostali skazani na więzienie za ujawnienie trwających prześladowań ich wiary Falun Gong przez Komunistyczną Partię Chin.

Pan Zhang Guozhi i jego syn, pan Zhang Yue (w wieku 30 lat), zostali aresztowani w wynajmowanym przez siebie mieszkaniu 15 lipca 2024 r. i przewiezieni do aresztu śledczego w mieście Changchun. Starszy pan Zhang zachorował na zapalenie płuc i nie jest jasne, czy otrzymał jakąkolwiek pomoc medyczną.

Minghui.org niedawno dowiedział się o ich niesłusznym skazaniu. Pan Zhang Yue został skazany na cztery lata więzienia i obecnie odsiaduje wyrok w więzieniu Jilin. Kara więzienia dla jego ojca nie została jeszcze zbadana. Wiadomo jedynie, że starszy mężczyzna został przyjęty do więzienia Gongzhuling.

Obu mężczyznom odmówiono odwiedzin rodziny od czasu ich aresztowania ponad rok temu.

Starszy pan Zhang był wcześniej wielokrotnie prześladowany za praktykowanie Falun Gong, jeszcze przed swoim ostatnim wyrokiem więzienia. Został aresztowany 16 lutego 2008 roku po tym, jak doniesiono na niego za rozmowę z pasażerami autobusu relacji Changchun–Jiutai (również w prowincji Jilin) na temat Falun Gong. Był przesłuchiwany w Komisariacie Policji Miasta Jiutai, gdzie jeden z funkcjonariuszy mocno go kopnął. Tej samej nocy został przeniesiony do aresztu w Jiutai. 29 lutego 2008 roku trafił do Obozu Pracy Yinmahe, aby odbyć karę 1,5 roku.

Strażnik Chen Shuguo polecił trzem więźniom „udzielić panu Zhangowi dobrej lekcji”. Trzymali go w odosobnieniu i zasypywali ciosami pięściami i kopnięciami, gdy odmówił napisania oświadczeń wyrzekających się swojej wiary. Jeden z nich uderzał go w kolana kijem od miotły.

Pan Zhang został zwolniony 27 maja 2009 roku, lecz ponownie aresztowano go 4 kwietnia 2012 roku, kiedy rozdawał materiały informacyjne o Falun Gong na uniwersytecie w mieście Changchun. Policjanci bili go przez ponad 20 minut, a następnie przewieźli do Aresztu Śledczego Miasta Changchun. Odmówił noszenia więziennego uniformu i rozpoczął strajk głodowy w proteście. Siódmego dnia został przewieziony do Obozu Pracy Chaoyanggou, aby odbyć kolejną karę 1,5 roku.

Strażnicy na siłę karmili pana Zhanga przez trzy dni po tym, jak rozpoczął strajk głodowy. Niezłomnie trwał przy swojej wierze, a później zmuszano go do szycia worków tekstylnych przez dziewięć godzin dziennie, każdego dnia.

20 lipca 2012 roku pan Zhang wraz z ponad 70 innymi zatrzymanymi praktykującymi rozpoczął grupowy strajk głodowy. Władze Obozu Pracy Chaoyanggou rozdzieliły ich wówczas i przeniosły do różnych obozów pracy.

Pana Zhanga przeniesiono do Obozu Pracy Fenjin, który pod koniec grudnia 2012 roku zaostrzył prześladowania praktykujących. Shen Quanhong, szef Biura 610 w tym obozie, sprowadził 20 więźniów z innych obozów pracy, aby przeprowadzić nową kampanię prześladowań. Do pana Zhanga przydzielił 2–3 strażników, którzy współpracowali z trzema więźniami. Podzielono ich na cztery grupy, które na zmianę znęcały się nad nim po trzy godziny każda. Zmuszali go do wielogodzinnego kucania, dawali mu krótką przerwę, a następnie wznawiali tortury kucaniem. Nie pozwalano mu spać, korzystać z toalety ani się umyć. Po trzech dniach takich nadużyć jego nogi spuchły i miał trudności z chodzeniem. Został zwolniony 30 sierpnia 2013 roku.

Pan Zhang został aresztowany o godzinie 1 w nocy 13 grudnia 2014 roku i od razu przewieziony do Aresztu Śledczego Miasta Changchun. Został zwolniony dwa tygodnie później.14 grudnia 2015 roku, gdy wykonywał dorywcze prace na lokalnym uniwersytecie, pan Zhang przekazał kilku studentom oprogramowanie do omijania zapory internetowej. Zostało to zauważone przez ochronę szkoły, która przekazała go na posterunek policji przy Alei Kuanping. Odmówił ujawnienia swojego nazwiska i po 15 dniach zatrzymania został zwolniony.

Pewnego dnia w połowie maja 2021 roku lokalny sekretarz wioski zadzwonił do pana Zhanga i nakazał mu nagrać siebie na wideo oraz przesłać nagranie. Pan Zhang odmówił podporządkowania się, a wkrótce potem jego syn był nękany telefonicznie.