(Minghui.org) Pani Li Shuiqing z miasta Jiujiang w prowincji Jiangxi była brutalnie torturowana podczas odbywania kary trzech lat i dziesięciu miesięcy pozbawienia wolności za wiarę w Falun Gong. Około listopada 2024 r. została powieszona za ręce skute kajdankami za plecami (patrz zdjęcie poniżej), co spowodowało nietrzymanie moczu i skręcenie nadgarstków.

Ilustracja tortur: podwieszona za nadgarstki

Więzienie dla kobiet w prowincji Jiangxi (znane również jako więzienie dla kobiet w Nanchang) umieściło panią Li, około 76 lat, w szpitalu więziennym. Minęło sześć miesięcy, a ona jest hospitalizowana i poddawana leczeniu. Informacja ta pochodziła od osoby wtajemniczonej, która wątpiła, czy więzienie powiadomiło rodzinę pani Li znęcaniu się nad nią i obrażeniach.

Pani Li, która przeszła na emeryturę z Drugiej Krajowej Fabryki Bawełny w Jiujiang, przypisuje Falun Gong, które podjęła w 1996 roku, rozwiązanie różnych chorób, w tym zapalenia tchawicy, astmy, odmiedniczkowego zapalenia nerek, alergicznego wrzodziejącego zapalenia jelita grubego, wysokiego ciśnienia krwi, problemów żołądkowych i zapalenia stawów.

Po tym jak Komunistyczna Partia Chin rozpoczęła ogólnokrajową kampanię przeciwko Falun Gong w 1999 roku, pani Li trzymała się mocno swojej wiary i była wielokrotnie nękana i aresztowana. Jej ostatni wyrok więzienia wynikał z aresztowania 13 lipca 2020 roku. Policja zabrała ją do szpitala policyjnego i zwolniła za kaucją 5 sierpnia 2020 roku. Następnie nadal ją nękali i grozili, że ponownie umieszczą ją w szpitalu policyjnym lub wsadzą do więzienia.

Sąd okręgowy Lianxi w mieście Jiujiang rozpatrzył sprawę pani Li w podległym mu sądzie okręgowym Yongxiu 26 maja 2021 r. i skazał ją na trzy lata i dziesięć miesięcy oraz 20 000 juanów grzywny. Ze względu na zły stan zdrowia pozwolono jej wrócić do domu i odbyć karę.

Funkcjonariusze z Wydziału Bezpieczeństwa Wewnętrznego Okręgu Lianxi przybyli do domu pani Li 14 grudnia 2023 r. i zabrali ją do szpitala okręgowego Lianxi w celu przeprowadzenia badania lekarskiego. Następnie została odwieziona do domu.

Nie jest jasne, jaki był wynik badania lekarskiego ani czy pani Li została uznana za zdolną do zatrzymania, ale policja wróciła 21 grudnia 2023 r. i zabrała ją prosto do więzienia dla kobiet w prowincji Jiangxi. Nie podano, czy nakazano jej odbycie pozostałej części kary pozbawienia wolności, czy też pełnej kary od tego dnia.

Pani Li nie jest jedyną praktykującą Falun Gong torturowaną w więzieniu dla kobiet w prowincji Jiangxi, które wykorzystywało więźniów skazanych na karę śmierci i handlarzy narkotyków do przeprowadzania prześladowań w zamian za skrócenie kary. Więźniowie ci z kolei posuwali się do torturowania praktykujących, często powodując u nich obrażenia, a nawet śmierć.

Pani Liu Hexiang była maltretowana i poważnie zachorowała. Mimo to więzienie odmówiło jej zwolnienia warunkowego. Ukończyła swój trzyletni wyrok w grudniu 2023 roku i zmarła 29 marca 2024 roku. Miała 70 lat.

Pani Lyu Sanxiu, która odsiaduje trzyletni wyrok, była torturowana do tego stopnia, że nie była w stanie siedzieć ani stać. 77-latka była w stanie krytycznym, ale więzienie nalegało, aby dokończyła swoją karę, która ma się zakończyć w grudniu 2026 roku.

Powiązane raporty:

Kobieta z Jiangxi uwięziona w grudniu 2023 r. w celu odbycia kary pozbawienia wolności orzeczonej w 2021 r.

72-letnia kobieta sądzona za wiarę