Po dziewięciu latach uwięzienia i zawieszeniu wypłaty emerytury 72-letnia kobieta ponownie staje przed karą więzienia za swoją wiarę

Home > Prześladowania > Świadectwa prześladowań

Mar. 10, 2025 | Korespondent Minghui w prowincji Liaoning w Chinach

(Minghui.org) 72-letnia mieszkanka miasta Shenyang w prowincji Liaoning stanęła 27 lutego 2025 r. przed Sądem Rejonowym w Dadong w związku z wiarą w Falun Gong, duchową dyscyplinę medytacyjną prześladowaną przez chiński reżim komunistyczny od 1999 r.

Pani Meng Qingjie, emerytowana nauczycielka, została porwana z domu około godziny 7 rano 12 lipca 2024 r. przez grupę funkcjonariuszy po cywilnemu z wydziału policji dystryktu Shenhe i jego podwładnego, posterunku policji Dongling. Jednym z funkcjonariuszy był Han Song. Przeszukali jej dom bez okazania dokumentów tożsamości ani nakazu przeszukania. Tej nocy zabrali ją do Pierwszego ośrodka zatrzymań w mieście Shenyang, gdzie nadal przebywa.

Pani Meng została później oskarżona przez prokuratora Yang Yu’e z prokuratury okręgowej Dadong, który 2 stycznia 2025 r. przeniósł jej sprawę do sądu okręgowego w Dadong.

Zanim rozprawa pani Meng rozpoczęła się 27 lutego 2025 r., przewodniczący sędzia Zhang Jutao zabronił jej ponad dziesięciu członkom rodziny uczestniczenia w sesji. Po stanowczym proteście ze strony jej prawnika sędzia ostatecznie pozwolił jej rodzinie wejść na salę sądową, po zatrzymaniu telefonów komórkowych i dowodów osobistych.

Podczas rozprawy sędzia Zhang wielokrotnie przerywał pani Meng i jej prawnikowi, panu Xie Yanyi, zwłaszcza gdy wspominali takie słowa jak „prawa człowieka”, „wolność wyznania” lub „prześladowania”. Obrońca rodziny pani Meng również został przerwany zaraz po tym, jak zaczął czytać swoje oświadczenie obronne, tylko dlatego, że wspomniał słowo „Falun Gong”.

Sędzia ostrzegł prawnika, aby był „politycznie poprawny” i „nie bronił Falun Gong”. Odroczył rozprawę, nie pozwalając prawnikowi na złożenie ostatniego oświadczenia.

Pani Meng uczyła w szkołach podstawowych przez 30 lat, zanim przeszła na emeryturę w 2008 r. i spędziła ostatnią dekadę swojej kariery w Szkole podstawowej powiązanej z Uniwersytetem Rolniczym w Shenyang. Przez lata była wielokrotnie atakowana z powodu swojej wiary. Przed ostatnim aresztowaniem odbyła trzyletni pobyt w obozie pracy (2005-2008) i sześcioletni wyrok więzienia (2012-2018). Jej emerytura została zawieszona po wyjściu z więzienia w 2018 r.