Spóźnione wiadomości: 61-letnia kobieta z Liaoning potajemnie skazana na trzy lata więzienia, po odbyciu dwóch poprzednich wyroków, łącznie dziewięciu lat

Home > Prześladowania > Świadectwa prześladowań

Lut. 25, 2025 | Korespondent Minghui w prowincji Liaoning w Chinach

(Minghui.org) 61-letnia mieszkanka miasta Benxi w prowincji Liaoning została skazana na trzy lata więzienia i ukarana grzywną w wysokości 4000 juanów 10 grudnia 2024 r. za wiarę w Falun Gong, praktykę łączącą umysł i ciało prześladowaną przez Komunistyczną Partię Chin od lipca 1999 r.

Pani Zhao Huijun została aresztowana 11 kwietnia 2024 r., gdy rozmawiała z ludźmi o Falun Gong na ulicy. Funkcjonariusze z posterunku policji Gaoyun przeszukali jej dom i skonfiskowali komputer. Policja naciskała również na właściciela domu jej rodziny, aby ich eksmitował pod pretekstem, że ktoś chce kupić nieruchomość.

Prokurator Ma Jing z prokuratury okręgowej Xihu i jej asystent Hu Xinyu oskarżyli panią Zhao 19 lipca 2014 r.

Sąd Rejonowy Xihu rozpatrzył sprawę 17 października 2024 r. Prawnik i obrońca niebędący prawnikiem bronili jej niewinności. Zeznawali również przeciwko sędziemu Wang Mian. Obrońca niebędący prawnikiem wielokrotnie prosił o spotkanie z panią Zhao przed rozprawą sądową, ale Wang używał różnych wymówek, aby odrzucić wnioski.

Po rozprawie obrońca wielokrotnie prosił o spotkanie z panią Zhao, ale Wang za każdym razem odmawiał. Kiedy obrońca zadzwonił do sądu po raz kolejny 16 stycznia 2025 r., nikt nie odebrał telefonu. Następnego dnia osobiście odwiedził sąd, aby dowiedzieć się o statusie sprawy. Dopiero wtedy powiedziano mu, że sędzia Wang skazał panią Zhao 10 grudnia 2024 r.

Sędzia Wang nie przeprowadził jednak otwartej rozprawy w sprawie wyroku ani nie przekazał wyroku prawnikowi lub obrońcy niebędącemu prawnikiem, jak wymaga tego prawo. Wang przekazał obrońcy kopię wyroku dopiero po tym, jak ten ostatni poprosił o nią, dowiedziawszy się o karze pozbawienia wolności 17 stycznia 2025 r. Obrońca złożył teraz apelację w imieniu pani Zhao.

Mąż pani Zhao jest sparaliżowany po jednej stronie ciała po udarze, którego doznał kilka lat temu. Nie jest w stanie sam o siebie zadbać. Córka pary jest bezrobotna. Trzyosobowa rodzina utrzymuje się z marnej miesięcznej emerytury pani Zhao w wysokości 1500 juanów. Nie jest jasne, czy udało im się już zapłacić grzywnę sądową w wysokości 4000 juanów.

To nie pierwszy raz, kiedy pani Zhao padła ofiarą ataku z powodu swojej wiary, którą przyjęła w 1998 r. i która przypisuje jej wyleczenie mięśniaków macicy, zapalenia pęcherzyka żółciowego i wrzodów żołądka. Wcześniej była dwukrotnie więziona, odbywając karę 6 lat w okresie od 13 kwietnia 2007 r. do 12 kwietnia 2013 r. oraz kolejną karę 3 lat od 31 lipca 2014 r. do 30 lipca 2017 r. Podczas obu okresów odbywania kary była brutalnie torturowana. Aby uzyskać szczegółowe informacje na temat prześladowań pani Zhao w przeszłości, zapoznaj się z powiązanymi raportami.

Tragedia rodzinna

Matka pani Zhao została aresztowana za praktykowanie Falun Gong w czerwcu 2002 r. Policja przykuła ją kajdankami do rury grzewczej na dzień, po czym przetransportowała do ośrodka detencyjnego Baishi w Benxi. Doznała zawału serca i została zabrana do szpitala. Udało jej się uciec i ukryć. Później została ponownie aresztowana i skazana na dwa lata w obozie pracy przymusowej.

Teść i teściowa pani Zhao zmarli, gdy odbywała ona swój pierwszy wyrok więzienia. Jej córka wycofała się z powodu częstych nękań przez policję.

Biuro Ubezpieczeń Społecznych Benxi wstrzymuje wypłatę emerytury pani Zhao od czasu, gdy 30 lipca 2017 r. zakończyła ona swój drugi pobyt w więzieniu. Nakazano jej nawet zwrócić świadczenia, które otrzymywała podczas pobytu w więzieniu, ale odmówiła.