(Minghui.org) Do 3 grudnia bieżącego roku strona Minghui opublikowała 90 artykułów ze świadectwami kultywacyjnymi, nadesłanych na 22. Chińską Konferencję Wymiany Doświadczeń (Fahui). Wielu praktykujących Falun Dafa w Australii powiedziało, że ta Konferencja Fa była nieodzowna dla ich własnej kultywacji i że czuli się tak, jakby sami uczestniczyli w konferencji. Byli głęboko poruszeni ogromnym miłosierdziem Mistrza, wielkością Falun Dafa, niezachwianą wiarą współpraktykujących w Dafa oraz silnym poczuciem pilności praktykujących w ratowaniu ludzi.
Wyrazili wdzięczność wobec Minghui.org oraz współpraktykujących w Chinach za tę wspaniałą okazję, która pomogła im dostrzec własne braki, przypominając o powadze i świętości kultywacji Falun Dafa, a także jeszcze bardziej pogłębiła ich zrozumienie znaczenia prawych myśli i działań dla uczniów Dafa w okresie rektyfikacji Fa.
Czytanie artykułów wymiany doświadczeń kultywacyjnych jest niezwykle ważne dla mojej kultywacji
Pani Chen z Adelajdy w Australii Południowej powiedziała: „Czytanie lub słuchanie artykułów z Chińskiej Konferencji Fa (Fahui) jest ważne dla mojej kultywacji. Czułam się tak, jakbym rzeczywiście sama uczestniczyła w Fahui. Byłam głęboko poruszona ogromnym miłosierdziem Mistrza, wielkością Falun Dafa, niezachwianą wiarą współpraktykujących w Dafa oraz ich silnym poczuciem pilności w ratowaniu ludzi. Odczuwając ogromną energię współczucia, za każdym razem, gdy czytałam te artykuły, miałam łzy w oczach”.
W artykule zatytułowanym Ludzie opuszczą KPCh, jeśli będziesz miała odwagę z nimi rozmawiać autorka podzieliła się tym, jak przezwyciężała różne ludzkie przywiązania – takie jak strach, niepokój i niecierpliwość, gdy wychodziła, by osobiście wyjaśniać ludziom prawdę. Na początku nie potrafiła znaleźć nikogo, do kogo czułaby się na tyle swobodnie, by podejść i porozmawiać. Przeszła długą drogę, lecz nie znalazła nikogo, z kim mogłaby porozmawiać. Później, poprzez porzucanie wielu przywiązań, doszła do zrozumienia, że ludzie wystąpią z Komunistycznej Partii Chin (KPCh), jeśli ma się odwagę z nimi rozmawiać.
Pani Chen zauważyła: „Czuję, że jej ‘odwaga rozmawiania z ludźmi’ odzwierciedla poziom, który osiągnęła dzięki kultywacji oraz przechodzeniu prób i trudności, a to z kolei zachęcało również osoby, z którymi rozmawiała, do odwagi wystąpienia z KPCh”.
Pani Chen była także głęboko poruszona, gdy współpraktykująca powiedziała: „Muszę wyjść, aby ratować istoty czujące, nawet jeśli uda mi się uratować tylko jedną osobę. Każdego dnia wyjaśniam ludziom prawdę, ponieważ za każdą osobą stoją niezliczone istoty, warstwa po warstwie”.
Autorka artykułu stwierdziła, że podczas wyjaśniania ludziom prawdy przez telefon napotykała trudności. Gdy udawało się jej dotrzeć tylko do jednej lub dwóch osób albo gdy po wybraniu dziesiątek numerów nikt nie chciał jej słuchać, odczuwała niepokój i zniecierpliwienie, myśląc, że marnuje czas. Jednak obecnie potrafi zachować spokój, opanowanie i wytrwałość. Jej nastawienie uległo zmianie: „Nawet jeśli uda mi się uratować tylko jedną osobę – dopóki ta osoba słucha, choćby tylko przez kilka sekund – to już jest dobre."
W artykule Robię, co w mojej mocy, aby uprawomocniać Falun Dafa autorka pod koniec podzieliła się refleksją: „Nie mam przywiązania do wieku. Dopóki jestem jeszcze w tym ludzkim świecie, będę nadal doskonalić siebie i pomagać Mistrzowi ratować ludzi, bo to jest nasza misja.”
Pewien emerytowany urzędnik zapytał ją kiedyś: „Dla osoby w twoim wieku, po osiemdziesiątce, powinnaś siedzieć w domu, a twoje dzieci powinny się tobą opiekować. Dlaczego codziennie tak biegasz? Nikt ci za to nie płaci ani grosza. Wręcz przeciwnie, ludzie mogą cię wyzwać, a policja może cię aresztować. Dlaczego to robisz?”
Odpowiedziała: „My, praktykujący, robimy to od 26 lat, ponieważ chcemy, aby ludzie poznali prawdę i mogli dokonać właściwego wyboru dla swojej przyszłości. Przez wiele lat niezliczeni uczniowie Dafa znosili ogromne trudności i pozostawali nieustraszeni w obliczu życia i śmierci, wszystko po to, aby inni mogli poznać prawdę i zostać ocaleni.”
Pani Chen po raz kolejny była głęboko poruszona ogromnym współczuciem Mistrza dla wszystkich istot czujących oraz poczuciem pilności współpraktykującej, która pragnie ratować jak najwięcej ludzi.
„Dla porównania, w spokojnym środowisku zagranicznym, gdy napotykam trudności, czasami próbuję przykryć moje przywiązanie do komfortu wymówką wieku i czuję się całkiem zadowolona z uporządkowanej rutyny. Gdy muszę zrobić trochę więcej, odczuwam presję. Stopniowo, niepostrzeżenie, wkradała się we mnie samozadowolenie i otępienie” – powiedziała pani Chen.
„Dziękuję, Mistrzu. Dziękuję Minghui.org i współpraktykującym w Chinach za zapewnienie praktykującym za granicą tak wspaniałych okazji do refleksji i dostrzeżenia własnych braków. Tylko podążając za naukami Mistrza i dobrze się kultywując, możemy pomóc większej liczbie ludzi poznać prawdę i zostać ocaleni przez Dafa!"
Artykuły z Chińskiej Konferencji Fa pomogły mi się skorygować i poprawić w uprawomocnianiu Dafa
Pani Jiang jest wieloletnią praktykującą Falun Dafa od 30 lat. Była głęboko poruszona po przeczytaniu artykułu Robię, co w mojej mocy, aby uprawomocniać Falun Dafa.
Autorka artykułu doświadczyła wielokrotnego prześladowania, jednak przez lata, gdy zmuszona była opuścić dom w wieku ponad siedemdziesięciu lat, zachowywała mocne, prawe myśli i działania. Doświadczyła licznych cudów wypełniając swoje zadanie jako uczennica Dafa w okresie rektyfikacji Fa.
Kiedy praktykująca opisywała, jak udało jej się uciec spod policyjnego oblężenia, mówiła: „W tym czasie miałam ponad siedemdziesiąt lat. Podczas wspinania się po domach, pokonywania dachów i przeskakiwania kalenic czułam wsparcie przypływającej energii. Wiedziałam, że Mistrz chronił mnie przed niebezpieczeństwem.”
Doszła do zrozumienia: „W ciągu dwudziestu sześciu lat wysiłków zmierzających do zakończenia prześladowań, wytrwale wykonując trzy rzeczy, zrozumiałam, że tym, co mnie napędza, jest silna wiara, Fa, prawe myśli oraz rozsądek i mądrość płynąca z Fa.”
„Dokonując autorefleksji, pani Jiang zdała sobie sprawę, że chociaż wykonuje trzy rzeczy, to jednak miesza je z wieloma ludzkimi przywiązaniami i pojęciami. W spokojnym środowisku nie potrafiła naprawdę docenić cennego czasu i możliwości, które Mistrz nam dał, znosząc ogromne poświęcenie, abyśmy mogli pomagać Mistrzowi ratować więcej istot i kultywować samych siebie.
Pani Jiang powiedziała: „Zadaję sobie pytanie, czy potrafię odpuścić życie i śmierć, pozostać niezachwiana i sprostać wymaganiom ucznia Dafa w okresie rektyfikacji Fa, stawiając czoła próbom i trudnościom. Te artykuły ze świadectwami przypomniały mi o powadze i świętości kultywacji Dafa oraz pomogły mi głębiej zrozumieć prawe myśli i działania uczniów Dafa.
„Muszę cenić każdą minutę, dobrze studiować Fa, całkowicie wyjść z człowieczeństwa, korygować siebie według zasad Fa w kultywacji, uprawomocniać Fa, chronić Fa i naprawdę stać się prawdziwym strażnikiem, który ponosi odpowiedzialność za prawe istoty we wszechświecie."
Kultywować siebie, studiować Fa i ratować ludzi
Jack rozpoczął kultywację Falun Dafa na początku 1994 roku. Był głęboko poruszony po przeczytaniu artykułu ze świadectwem Okazje do kultywacji podczas rozmów z ludźmi o Dafa twarzą w twarz, w którym autor mówiła o konieczności dobrze studiować nauki Fa, aby wzmacniać prawe myśli podczas wyjaśniania prawdy ludziom. Autor podkreślał również, że nie należy przestawać nawet wtedy, gdy nasz stan kultywacji jest słaby.
Jack podziwia współpraktykujących w Chinach, którzy w obliczu tak surowego środowiska potrafią utrzymać silne prawe myśli, odpuścić życie i śmierć oraz maksymalnie wykorzystać swój czas, aby dobrze wykonywać to, co powinni robić.
Powiedział Jack: „Artykuły ze świadectwami współpraktykujących na Minghui.org przeniosły moje myśli z powrotem do Chin kontynentalnych, gdzie praktykujący nieustannie stają w obliczu niebezpieczeństwa, a presja jest ogromna. Sceny, w których współpraktykujący troszczą się o siebie nawzajem, pomagają sobie i wzajemnie się zachęcają, drukują różnego rodzaju ulotki, nagrywają płyty z wyjaśnianiem prawdy i rozprowadzają je w różnych społecznościach, aby ratować ludzi, są do dziś bardzo żywe w mojej pamięci.”
Artykuł ze świadectwem pomógł Jackowi ponownie uświadomić sobie, że tylko poprzez dobre studiowanie Fa i solidną kultywację możemy skuteczniej wyjaśniać prawdę, ratować ludzi i jeszcze lepiej doskonalić siebie.
Po wyjeździe za granicę Jack brał udział w wyjaśnianiu prawdy ludziom przez rozmowy telefoniczne i czuje, że ta forma wyjaśniania prawdy bardzo mu odpowiada, ponieważ jest elastyczna i wygodna. Brał również udział w szkoleniach i zauważył, że jego rozmowy stają się coraz skuteczniejsze. Poprzez czytanie artykułów z Chińskiego Fahui dostrzega swoje własne braki i niedoskonałości.
„Kiedy wyjechałem za granicę, zauważyłem, że środowisko jest dość spokojne i mało stresujące. Trochę się rozluźniłem i stałem się nieco samozadowolony w studiowaniu Fa oraz w kultywacji. Rozwinąłem przywiązanie do wygody i w rezultacie poczucie misji ucznia Dafa w okresie rektyfikacji Fa zaczęło stopniowo zanikać w moich myślach” – podzielił się Jack.
Jack powiedział, że teraz stał się bardziej świadomy: „Czuję, jak ważne i pilne jest odpuszczenie przywiązania do komfortu. Muszę wykorzystać cenną okazję, aby dobrze kultywować siebie, odpuścić ludzkie przywiązania i pojęcia, naprawdę dopasować się do zasad Fa i dobrze wykonywać trzy rzeczy."
Czuję współczucie uczniów Dafa w Chinach
Pani Chen z Perth w Zachodniej Australii powiedziała, że ostatnio słuchała artykułów ze świadectwami na Minghui Radio i była głęboko poruszona silnymi prawymi myślami i współczuciem, które wykazywali współpraktykujący w Chinach. Zauważyła następujące przykłady:
„W artykule Nic mnie nie powstrzyma przed praktykowaniem Falun Dafa praktykująca opisała, że jej mąż często ją bił i znęcał się nad nią, a jej ciało było pokryte siniakami. Pewnego razu, gdy jej mąż ponownie zaczął krzyczeć i przeklinać, nalała szklankę wody i podała mu ją, mówiąc: ‘Może chcesz się napić? Od dłuższego czasu krzyczysz i na pewno chce ci się pić’. Mimo że czuła się bardzo skrzywdzona i cierpiała, wciąż myślała o innych. Od tamtej pory jej mąż już nigdy jej nie uderzył ani nie znieważył. Jej życzliwość rozwiązała bardzo trudną sytuację w rodzinie.”
„W artykule Cenię swoją dwudziestoletnią podróż kultywacji ze starszymi praktykującymi autorka podzieliła się, że kiedy poszła rozprowadzać kalendarze noworoczne w wiejskich miasteczkach wraz z 80-letnią współpraktykującą, bardzo trudno było jej prowadzić rower po drodze.
Okazało się, że współpraktykująca trzymała się tylnego siedzenia, co prawdopodobnie ułatwiało starszej praktykującej, ale było dość męczące dla autorki. Spojrzała w głąb siebie, skorygowała błędne myślenie i zaczęła doceniać wspaniałe cechy starszej praktykującej, nie mając powodu do narzekania.
„Później, kiedy wyruszyły ponownie, powiedziała do starszej praktykującej: ‘Ty trzymaj się roweru, a ja cię podwiozę.’ To proste zdanie sprawiło, że poczułam głębokie współczucie uczniów Dafa, ich ogromne współczucie.”
„W tych dwóch sytuacjach to, co powiedzieli ci współpraktykujący, było bardzo proste, lecz w kultywacji nic nie jest błahe. W solidnej kultywacji te dwie drobne sprawy ukazały prawdziwy poziom ich xinxing, który głęboko podziwiam."
Tekst oryginalny ukazał się w wersji anglojęzycznej na stronie en.Minghui.org dnia 16 grudnia 2025 roku.
Copyright © 1999-2025 Minghui.org. Wszelkie prawa zastrzeżone.