58-letnia kobieta traci cztery siekacze i cierpi na poważne problemy zdrowotne dwa miesiące po przyjęciu do więzienia

Home > Prześladowania > Świadectwa prześladowań

Gru 17, 2025 | Korespondent Minghui w prowincji Syczuan, Chiny

(Minghui.org) Pani Yao Jiaxiu straciła wszystkie cztery górne siekacze, a także nabawiła się poważnych problemów z nerkami, płucami i wątrobą zaledwie dwa miesiące po osadzeniu w więzieniu, gdzie miała odbywać pięcioletnią karę za swoją wiarę w Falun Gong.

58-letnia pani Yao z miasta Panzhihua w prowincji Syczuan została aresztowana 20 września 2024 r., pięć lat po tym, jak została zmuszona do opuszczenia swojego domu, aby uniknąć prześladowań za swoją wiarę. 29 kwietnia 2025 r. stanęła przed sądem w mieście Xichang, a 1 sierpnia 2025 r. została skazana na pięć lat więzienia. 22 września 2025 r. została przyjęta do 4 oddziału więzienia dla kobiet w Chengdu.

Kiedy 4 grudnia 2025 r. odwiedziła ją rodzina, byli zszokowani widząc, jak bardzo jest wyniszczona i przygnębiona. Nie odpowiadała jednak na pytania dotyczące utraty zębów.

Strażnicy grozili rodzinie, że jeśli przed spotkaniem poruszą „drażliwe tematy”, cofną im prawo do odwiedzin. Rodzina podejrzewała, że strażnicy wywierali również presję na panią Yao, aby nie mówiła o torturach, jakim została poddana.

Więzienie dla kobiet w Chengdu jest znane z brutalnych prześladowań praktykujących Falun Gong. Pani Zhao Wenxiu, 83-letnia mieszkanka hrabstwa Lu, zmarła tam około marca 2025 roku, odbywając karę 7,5 roku pozbawienia wolności. Od 2013 r. co najmniej siedem innych praktykujących zmarło w wyniku tortur. Są to: pani Chen Shikang, pani Hu Xia, pani Yan Hongmei, pani Hu Yanshun (znana również jako Hu Tingshun), pani Liang Wende, pani Ding Guoqin i pani Gao Chunxiu.

Typowe metody tortur stosowane przez strażników wobec uwięzionych praktykujących Falun Gong obejmują: rażenie prądem z pałek elektrycznych, wieszanie za kajdanki, wystawianie na działanie ekstremalnie niskich lub wysokich temperatur, zmuszanie do długotrwałego stania lub siedzenia w pozycjach wojskowych, przymusowe karmienie, wstrzykiwanie leków uszkadzających nerwy, wiązanie w nienaturalnych pozycjach, przymusowe pobieranie krwi, nakłuwanie igłą, waterboarding, uderzanie głową o ścianę, ograniczone korzystanie z toalety, izolacja, odmawianie wizyt rodzinnych oraz dodawanie nieznanych leków do jedzenia. Strażnicy odtwarzają również filmy oczerniające Falun Gong i jego założyciela, próbując poddać praktykujących praniu mózgu.

Rodzina pani Yao bardzo martwi się o jej bezpieczeństwo w więzieniu. Apelują do społeczności międzynarodowej o pomoc w jej uwolnieniu.

Przed ostatnim wyrokiem pani Yao odbyła już dwie kary więzienia o łącznym wymiarze 12 lat za wyznawanie swojej wiary.