Europejscy praktykujący mówią, jak zainspirowało ich 21. Chińskie Fahui

(Minghui.org) 21. China Fahui (coroczna internetowa konferencja wymiany doświadczeń dla praktykujących Falun Dafa w Chinach) opublikowała 43 artykuły dotyczące wymiany doświadczeń w kultywacji. Wielu praktykujących w Europie po przeczytaniu artykułów zainspirowało się do lepszego postępowania w swojej własnej kultywacji. Poniżej przedstawiono niektóre z ich wypowiedzi.

Dokładne wyjaśnienie prawdy w najlepszym interesie syna

Pani Lin, która mieszka w Niemczech, skupiła się na czytaniu artykułów o tym, jak wyjaśnić prawdę członkom rodziny. Jej jedyny syn mieszka w Chinach, a jego szef naciskał na niego, aby został członkiem Komunistycznej Partii Chin (KPCh). Miała nadzieję, że jej syn jest wystarczająco silny, aby oprzeć się rzekomym korzyściom, jakie KPCh oferowała swoim członkom.

Po przeczytaniu „Chińskie Fahui | Moja dobroć zmieniła mojego męża” pani Lin poczuła się bardzo wzruszona. „Po tym, jak zostałam praktykującą Falun Dafa, mogłam wchodzić w interakcje z moim synem z życzliwością i kierowałam nim zgodnie z tradycyjnymi wartościami. Tylko w ten sposób byłam w stanie do niego dotrzeć i zmienić go z buntowniczego, aroganckiego młodzieńca w prawego człowieka z poczuciem sprawiedliwości i odpowiedzialności”.

Pani Lin sama wychowywała syna i rozpieszczała go wszelkiego rodzaju drogimi prezentami, jednocześnie spędzając z nim mało czasu. Gdy dorósł, stał się buntowniczy i nieodpowiedzialny. Wysłał jej nawet e-mail, w którym nakazał jej przestać z nim rozmawiać.

Po tym, jak pani Lin została praktykującą i przeczytała nauki Falun Dafa, zaczęła traktować swojego syna z Wyrozumiałością i Współczuciem. Wysyłała mu kartki urodzinowe, a jej syn odpowiadał z autentyczną radością. Przestała go nękać, a zamiast tego często wysyłała mu klasyczne opowieści o tradycyjnych wartościach. Odpowiadał, mówiąc, że podobały mu się te opowieści, a nawet je komentował. Minęło kilka lat, a jej syn zaakceptował prawdę o Falun Dafa i był w stanie przestrzegać tradycyjnych wartości w ważnych kwestiach.

Pewnego roku miejsce pracy jej syna zachęcało pracowników do wstąpienia do KPCh, a on był jedynym starszym członkiem, który tego nie zrobił. Jego szef zaprosił go nawet do siebie na kolację w Nowy Rok i powiedział mu, że ktoś może wypełnić za niego wniosek, a on musi go tylko podpisać. Jego szef powiedział mu, że może dostać awans i 5000 juanów (683 USD) podwyżki miesięcznie za wstąpienie. Jej syn naprawdę zmagał się ze swoją decyzją. Bez wstąpienia do KPCh nie mógł ani awansować, ani kwalifikować się do mieszkania, podwyżek i premii. Co gorsza, ze względu na specjalną pracę, którą wykonywał, ryzykował również zwolnienie.

Syn pani Lin zadzwonił do niej, a ona była zasmucona widząc jego zmagania psychiczne. Ale uspokoiła się i odpuściła przywiązanie do rodziny, i skupiła się na tym, co dla niego najlepsze. „Pomyśl o tym: czy twoje życie jest warte zaledwie 5000 juanów? Jak byś się czuł, gdyby pewnego dnia boskość wyeliminowała KPCh i zabrała ze sobą twoje życie?” Jej syn odpowiedział: „Już mi to wszystko powiedziałaś. Nie chodzi o korzyści, jakie bym otrzymał, chodzi o presję, jaką na mnie wywierają”. Poprosiła go, żeby się nad tym dobrze zastanowił.

Szef jej syna zaprosił go do siebie po Nowym Roku i ciągle namawiał, żeby wstąpił do Partii. Syn stanowczo odmawiał. Jego szef zapytał, czy to dlatego, że jego matka praktykowała Falun Dafa i powiedziała mu, żeby nie wstępował do KPCh. Powiedział: „Słucham jej, bo ma sens”. Jego szef był oburzony i powiedział mu: „Przez wszystkie te lata cię chroniłem; w przeciwnym razie zostałbyś już zwolniony za to, że nie wstąpiłeś do KPCh”. Jej syn obstawał przy swoim.

W rezultacie nie dostał awansu, podwyżki ani mieszkania. Powiedział matce: „Powiedziałem mojemu szefowi, że nie potrzebuję jego ochrony. Moja matka mnie chroni i tak, ona praktykuje Falun Dafa”.

„Poprosiłam mojego syna, aby zrobił to, co dla niego najlepsze, i trzymał się z dala od zła” – powiedziała pani Lin. „Gdybym nie wyjaśniła mu prawdy dokładnie przez lata, nie byłby w stanie oprzeć się presji i pokusie i dołączyłby do Komunistycznej Partii Chin”.

Możemy poprawić naszą kultywację tylko poprzez wyeliminowanie egoizmu

Neven jest profesorem z Chorwacji. Był wzruszony po przeczytaniu „China Fahui | Bycie miłym dla innych z głębi serca”, w którym autorka opowiada o tym, jak bezinteresownie opiekowała się swoją teściową i pomagała swoim synowym, krewnym i sąsiadom dostrzec, że Falun Dafa jest dobre.

Neven powiedział: „Bycie dobrym człowiekiem jest podstawą i punktem wyjścia kultywacji; stawiamy na pierwszym miejscu innych, a nie własne interesy. Bycie bezinteresownym oznacza również wkładanie siebie w buty innych i niepatrzenie na rzeczy z własnego, egoistycznego punktu widzenia.

„Jeśli będziemy starać się być życzliwi i bezinteresowni, poprawimy się w trakcie tego procesu, ponieważ kultywacja oznacza nieoskarżanie ani nieproszenie innych o zmianę, aby sprostać naszym wymaganiom” – powiedział Neven. „Powodem, dla którego trudno nam zmienić siebie, jest to, że jesteśmy przywiązani do siebie, a bez usunięcia tego przywiązania nie można się poprawić w kultywacji”.

Znalezienie przywiązania do urazy

Jianluka z Niemiec zainspirował się artykułem „Chińskie Fahui | Środowisko poprawiło się po tym, jak wyeliminowałem moje głęboko zakorzenione poglądy”, ponieważ ten artykuł pomógł mu uświadomić sobie, że ma ten sam problem.

W artykule autor spotkał byłego współpracownika, Tanga, który kiedyś był jego podwładnym, i dowiedział się, że zarobił dużo pieniędzy, odkąd się rozstali. Autor nie mógł powstrzymać zazdrości, aż pewnego dnia inny współpracownik powiedział mu, że Tang zarobił fortunę, ponieważ oszukiwał ludzi w swojej firmie sprzedaży.

Nagle autor poczuł litość dla Tanga i właśnie w tym momencie zobaczył swoją szalejącą zazdrość. Zajęło mu dużo czasu, aby wznieść się ponad zazdrość i przezwyciężyć gniew, nawet po tym, jak Mistrz pokazał mu, jak śmiesznie zachowywał się jego przełożony, zazdroszcząc innemu przełożonemu. Autor zdał sobie sprawę, że trudno jest pozbyć się zazdrości, ponieważ jej usunięcie na powierzchni oznacza, że nieskończona liczba istot w innych wymiarach zostaje naprawiona i uratowana.

Jianluka powiedział, że często napotykał podobne testy dotyczące osobistych interesów. Widział również, jak KPCh tak zdegenerowała społeczeństwo, że trudno jest kultywować w takim środowisku.

Po tym, jak autor zrezygnował ze swojego przywiązania, jego przełożony również przestał narzekać na drugiego przełożonego i znów zostali przyjaciółmi. Od tego czasu, bez względu na to, jakie udręki napotkał autor, widział to jako układ Mistrza dla niego i nie miał żadnych skarg.

Jianluka powiedział, że kiedyś dużo narzekał. „Nie myślałem, że narzekam Mistrzowi, chodziło tylko o codzienne sprawy. Jednak codzienne sprawy są ustalane przez Mistrza, a narzekanie na nie oznacza narzekanie Mistrzowi”. Zdał sobie również sprawę, że iluzja choroby lub innych oznak była tym, że Mistrz pokazywał mu swoje przywiązania.

Tekst przetłumaczony z wersji anglojęzycznej na en.Minghui.org z dnia 06.01.2025 r.