76-letnia mieszkanka Junnanu skazana na 3,5 roku za praktykowanie Falun Gong

Home > Prześladowania > Świadectwa prześladowań

Sty. 5, 2025 | Korespondent Minghui w prowincji Junnan w Chinach

(Minghui.org) Pani An Shunlian, 76-latka z miasta Kunming w prowincji Junnan, została skazana na trzy i pół roku więzienia i ukarana grzywną w wysokości 10 000 juanów 16 grudnia 2024 r. za praktykowanie Falun Gong, duchowej dyscypliny prześladowanej przez Komunistyczną Partię Chin od lipca 1999 r.

Pani An została aresztowana 10 sierpnia 2023 r. i następnego ranka zwolniona na roczny areszt domowy. Prokuratura Rejonowa Xishan oskarżyła ją 20 marca 2024 r. Sąd Rejonowy Xishan zaplanował trzy rozprawy na 10 kwietnia, 2 lipca i 4 grudnia, ale An nie pojawiła się na żadnej z nich, ponieważ uważała, że nie powinna być ścigana za bycie praworządną obywatelką.

Dwóch funkcjonariuszy z posterunku policji w Zongshuying, o nazwiskach Yu i Wang, pojechało do domu pani An o godzinie 13:00 10 grudnia 2024 r. Zapytała, czy są tam, aby zabrać ją do sądu. Powiedzieli, że nie i zadzwonili do jej syna, mówiąc: „Zabieramy twoją matkę do szpitala na badanie fizykalne i zabierzemy ją do domu przed godziną 18:00 dziś wieczorem”.

Po wejściu pani An do radiowozu zobaczyła oficera Luo Xiudonga, który prowadził jej sprawę, i agenta po cywilnemu. Zawieźli ją prosto do Sądu Rejonowego w Xishan. Dwóch urzędników czekało, aż podpisze zawiadomienie, w którym stwierdzono, że ma stanąć przed sądem 16 grudnia. Odmówiła podpisania czegokolwiek, a urzędnicy zostawili zawiadomienie w radiowozie.

Około godziny 15:00 oficer Luo przedstawił nakaz aresztowania wydany przez Sąd Rejonowy w Xishan i formalnie aresztował panią An. Po rozpatrzeniu jej sprawy na policji, zawiózł ją do szpitala na badanie fizykalne tuż po godzinie 19:00.

Pani An nie została poinformowana o wynikach badania i zamiast tego została przewieziona do aresztu w mieście Kunming. Lekarz zalecił dalsze badania lekarskie. Następnie policja zabrała ją z powrotem do szpitala na kolejne badania. Okazało się, że ma problemy z oczami, które wymagały bardziej kompleksowego badania. Areszt odmówił jej przyjęcia, a policja zatrzymała ją na noc na komisariacie policji.

O 10 rano następnego dnia (11 grudnia) funkcjonariusz Luo i dwóch innych zabrało panią An do szpitala po raz trzeci. Tamtejszy okulista zdiagnozował u niej zwyrodnienie plamki żółtej i stan zapalny w obu oczach. Powiedział, że była już prawnie niewidoma w prawym oku, a jej lewe oko miało wzrok 20/100. Mimo to policja i tak zabrała panią An do ośrodka zatrzymań, który ponownie odmówił jej przyjęcia.

W drodze powrotnej na policję Luo powiedział, że sąd wydał nakaz aresztowania, aby zapewnić obecność pani An na rozprawie zaplanowanej na 16 grudnia. Musiał ją teraz odesłać do domu, ponieważ ośrodek zatrzymań odmówił jej przyjęcia. Ostrzegł ją jednak, że sąd prawdopodobnie skaże ją na karę więzienia, a więzienie, w przeciwieństwie do ośrodka zatrzymań, musi ją przyjąć po skazaniu.

Pani An stanęła przed sądem rano 16 grudnia 2024 r. Sędzia Ping Kunquan skazał ją tego popołudnia. Obecnie odwołuje się od niesłusznego wyroku skazującego.

Przed ostatnim epizodem prześladowań, w 2007 r. skazano ją na dwa lata robót przymusowych, w 2007 r. skazano na rok z dwuletnim okresem próbnym, a w 2020 r. otrzymała dwa lata z dwuletnim okresem próbnym. Jej mąż, 83-letni Yang Nengwen, był również wielokrotnie aresztowany za praktykowanie Falun Gong. Został skazany na sześć miesięcy z rocznym okresem próbnym po aresztowaniu w 2016 r.