(Minghui.org) „Wzruszające. Dziękuję [praktykującym Falun Dafa] za przybycie tutaj i pokazanie tego wszystkim” – powiedziała architekt Iwona Ligęza. Dodała, że praktykujący emanowali spokojem. Ona i jej mąż Szymon Pietrzak, który pracuje w banku, przez długi czas stali w punkcie rozpoczęcia parady, obserwując praktykujących i czytając informacje o Falun Dafa.

Ponad 1000 praktykujących z 35 europejskich krajów zebrało się 10 września 2022 roku w Warszawie, aby przeprowadzić różnorodne aktywności, w tym paradę mającą na celu podniesienie świadomości na temat prześladowań w Chinach. Paradę prowadziła utworzona przez europejskich praktykujących Orkiestra Tian Guo, która przemaszerowała obok Pałacu Prezydenckiego

Ponad 1000 praktykujących Falun Dafa zaprezentowało piękno praktyki, opowiedziało ludziom o trwających w Chinach prześladowaniach i uczciło fakt, że 400 milionów chińskich obywateli wypisało się z Komunistycznej Partii Chin (KPCh).

10 września 2022 roku zebrało się w Warszawie ponad 1000 praktykujących z 35 krajów Europy

Trasa parady miała początek na Placu Pięciu Rogów i przechodziła przez najbardziej ruchliwe dzielnice Warszawy, w tym obok Uniwersytetu Warszawskiego i Pałacu Prezydenckiego, a kończyła się na jednym z najbardziej znanych i najstarszych szlaków handlowych w Warszawie – Krakowskim Przedmieściu.

Praktykujący Falun Dafa z różnych krajów trzymali flagę swojego kraju, gdy szli przez centrum Warszawy, aby pokazać ludziom, że praktyka Falun Dafa rozprzestrzeniła się na całym świecie

Parada przyciągnęła uwagę przechodniów. Ludzie brali ulotki rozdawane przez praktykujących, a wielu podpisało petycję, aby wesprzeć praktykujących w ich apelu o zakończenie prześladowań.

Przechodnie dowiadują się o prześladowaniach, a następnie podpisują petycję, by wyrazić poparcie dla praktykujących

Architekt: Dziękuję za pokazanie nam tego wszystkiego 

Szymon Pietrzak i jego żona Iwona Ligęza

Szymon Pietrzak, pracownik banku, i jego żona Iwona Ligęza, architekt, byli pod wrażeniem parady praktykujących.

Pan Szymon powiedział: „W Chinach nie możecie zaprezentować tej praktyki, ale tutaj możecie. Możecie również uzyskać poparcie”. W odniesieniu do represjonowania przez KPCh praktykujących, którzy przestrzegają zasad Prawdy, Życzliwości, Cierpliwości, oraz trwających 23 lata prześladowań, powiedział: „Nikt nie powinien być prześladowany za swoją wiarę. W naszym świecie to nie powinno mieć miejsca”.

Iwona Ligęza jest architektem i grafikiem. Zgodziła się z przemyśleniami pana Szymona: „To prawda. W dzisiejszym społeczeństwie te prześladowania nie powinny mieć miejsca. Ludzie mają prawo myśleć, co chcą. Zwłaszcza, że Prawda, Życzliwość, Cierpliwość to wartości czysto uniwersalne. KPCh powinna pozwolić ludziom praktykować kultywację bez przeszkód”.

Oboje uważają, że informowanie o prześladowaniach, które dotykają praktykujących Falun Dafa, jest ważne. Szymon sądzi, że ważne jest, aby ludzie w Polsce dyskutowali na takie tematy, gdyż ludzie w Chinach mają takiej wolności ekspresji: „To jedyny sposób. Powiedzieć polskiemu rządowi i politykom o faktach na temat tych prześladowań”. Pani Iwona zgodziła się z tym i powiedziała: „Dobrze jest prezentować publicznie te rzeczy i w ten sposób powiedzieć społeczeństwu o prześladowaniach”.

Całkowicie zgadzamy się z Prawdą, Życzliwością, Cierpliwością

Pani Gabriella (po prawej) i pan Andre (po lewej) obejrzeli obie parady

Pani Gabriella i pan Andre oglądali dzień wcześniej działania praktykujących na Krakowskim Przedmieściu. Spędzili dużo czasu, oglądając każdy z odcinków parady i rozmawiali z praktykującymi. „Widzieliśmy paradę wczoraj. Dzisiaj przyjechaliśmy ponownie” – powiedziała pani Gabriella, która przed przejściem na emeryturę pracowała w IT.

„Całkowicie zgadzamy się z Prawdą, Życzliwością, Cierpliwością, dlatego dzisiaj wróciliśmy”. Powiedziała, że planuje podzielić się nagraniami z parady z przyjaciółmi i rodziną. „Potrzebujemy takich parad. Dobre wartości zanikły i powinny zostać przywrócone. Mój mąż, nasze dzieci, wnuki i ja – kochamy się nawzajem. Mam nadzieję, że wszyscy ludzie będą się mogli nawzajem miłować, a wtedy na Ziemi będzie się wydarzać mniej złych rzeczy”.

Pan Andre, który wcześniej pracował w wydziale kultury, powiedział: „Parada jest wspaniała i niesie wspaniałe przesłanie: Prawda, Życzliwość, Cierpliwość”. Kiedy dowiedział się o brutalnych prześladowaniach, powiedział, że wciąż wyraźnie pamięta, co wydarzyło się w trakcie masakry na Placu Tiananmen w 1989 roku, i że prześladowania Falun Dafa muszą się skończyć.

Ta parada to niespodziewana i dodająca otuchy niespodzianka

Architekt Natalia Rymar powiedziała, że parada wywarła na niej głębokie wrażenie

Architekt Natalia Rymar, aby obejrzeć paradę, zmieniła swoje pierwotne plany. „Parada wywarła na mnie głębokie wrażenie. Przynosi społeczeństwu pozytywne odczucia. Była dobrze zorganizowana” – powiedziała. „Bardzo mi się podobała! Praktykujący wyjaśniali fakty w jasny i przejrzysty sposób. Takie informacje są nieoczekiwaną i dodającą otuchy niespodzianką”.

Powiedziała, że ponieważ ta parada była tak atrakcyjna, „nawet zmieniłam swoje pierwotne plany, gdyż cel tej parady jest tak głęboki”.

O prześladowaniach Falun Dafa przez komunistyczny reżim w Chinach powiedziała: „Jestem zdumiona. Takie rzeczy nie powinny się dziać, każdy jest wolny”. „Myślę, że praktykujący są prawi, robią dobrą rzecz. Nie powinni być uciskani. To nie powinno trwać. Współczuję im; myślę, że to nie przypadek, że to widziałam” – powiedziała.

Uważa również, że ważne jest, aby praktykujący poruszali takie tematy publicznie: „Dobrze się spisaliście. Warszawa to ważne, międzynarodowe miasto. Te tematy powinny być częściej eksponowane w mediach społecznościowych”.

Ta parada sprawia, że każdy czuje się świetnie

Pan Przemysław Nowak (z lewej) i pani Joanna Miedzińska (z prawej) pragną pomóc praktykującym zakończyć prześladowania

Przemysław Nowak, który jest właścicielem firmy, oraz Joanna Miedzińska, charakteryzatorka stacji telewizyjnej, chcą pomóc praktykującym zakończyć prześladowania.

„Uważam, że to pokojowa parada. Sprawia, że ludzie świetnie się czują – powiedział Przemysław Nowak. „Wspieram ich i zachęcam do kontynuowania dobrej pracy. Ludzie powinni żyć spokojnie, a prześladowania muszą się skończyć”.

Joanna Miedzińska była zszokowana przedstawionymi na paradzie obrazami z prześladowań i powiedziała: „Ta parada odbywa się, ponieważ ludzie są torturowani przez KPCh. Musimy coś zrobić, aby przeciwstawić się tym prześladowaniom”.

„Te prześladowania są straszne, sprawiają, że człowiek czuje się taki smutny. Ci chińscy obywatele nie mają wolności w swoim kraju, nie mogą wykonywać ćwiczeń”. „Tak szeroko zakrojona działalność, aby przeciwstawić się tym prześladowaniom, mam nadzieję, że pomoże je zakończyć”.

Pan Nowak powiedział: „Powinniśmy wspierać praktykujących w opieraniu się temu. Nie ma znaczenia, jakie metody są stosowane. Każdy powinien mieć prawo robić to, co chce. Dlatego chcemy się za tym opowiedzieć”.

Oboje uważają, że ważne jest nagłaśnianie tego tematu: „Niech służy jako ciągłe przypominanie o tym, co się dzieje”.

Emanujecie spokojem

Parada bardzo się podobała wykonawcom tańców ludowych, Łukaszowi Granda (pierwszy z lewej), Konstancji Kitowskiej, studentowi Akademii Sztuk Pięknych, i ich towarzyszom

Łukasz Granda, który zajmuje się komputerowym sterowaniem numerycznym, Konstancja Kitowska, student Akademii Sztuk Pięknych i wielu innych wykonawców tańca ludowego z powiatu kaszubskiego zainteresowało się paradą i zatrzymali się, aby ją obejrzeć.

Pan Granda powiedział: „Bardzo podobała mi się ta parada. Jest tak wielu uczestników. Emanuje spokojem”. Kitowska powiedziała: „Bije od niej spokój, jasność i jest zróżnicowana. Jest bardzo dobrze zorganizowana”.

Zapytany o prześladowania Falun Dafa, pan Granda powiedział: „Ważne jest, aby ideologia komunistyczna zniknęła z tej ziemi. Chińczycy powinni mieć swobodę praktykowania swojej wiary”.

Tło: Czym jest Falun Dafa i dlaczego KPCh je prześladuje?

Falun Dafa (znane również jako Falun Gong) zostało po raz pierwszy upublicznione przez pana Li Hongzhi w Changchun w Chinach w 1992 roku. Ta duchowa dyscyplina jest obecnie praktykowana w ponad 100 krajach i regionach na całym świecie. Miliony ludzi, którzy przyjęli nauki oparte na zasadach Prawdy, Życzliwości i Cierpliwości oraz nauczyli się pięciu łagodnych ćwiczeń, doświadczyło poprawy zdrowia i samopoczucia.

Jiang Zemin, były szef Komunistycznej Partii Chin (KPCh), postrzegał rosnącą popularność tej duchowej dyscypliny jako zagrożenie dla ateistycznej ideologii KPCh i dlatego 20 lipca 1999 roku wydał zarządzenie zakazujące jej praktykowania.

Pod osobistym kierownictwem Jianga KPCh utworzyła Biuro 610, pozaprawną organizację bezpieczeństwa z uprawnieniami do pomijania policji i systemu sądowniczego, której jedyną funkcją jest prześladowanie Falun Dafa.

Minghui.org potwierdziło śmierć tysięcy praktykujących w wyniku prześladowań w ciągu ostatnich 22 lat, chociaż z powodu trudności w uzyskaniu informacji z Chin, uważa się, że rzeczywista liczba jest znacznie wyższa. Wiele innych osób było więzionych i torturowanych za swoją wiarę.

Istnieją konkretne dowody na to, że KPCh przyzwala na grabież organów od zatrzymanych praktykujących, którzy są mordowani, aby zasilić przemysł przeszczepów narządów.

Wszystkie treści publikowane na Minghui.org są chronione prawem autorskim. Minghui będzie publikowało kompilacje treści online w sposób regularny, jak i przy specjalnych okazjach.

Tekst oryginalny ukazał się w wersji anglojęzycznej na stronie en.Minghui.org dnia 12.09.2022 r.

Dostępna wersja po angielsku

Dostępna wersja po chińsku