(Minghui.org) Wielokrotnie czytałem „Ponowne przebudzenie kijem” i przyglądałem się sobie, zastanawiając się czy mam myśli i zachowanie podobne do wspomnianej w artykule osoby z Singapuru lub też czy mam myśli, które dałyby tego typu osobie publiczność.

Kultywacja jest poważną sprawą. Jeśli ktoś nie rozumie jasno Fa, może bardzo łatwo zboczyć z właściwej ścieżki, a nawet napotkać na jeszcze większe problemy.

Mistrz Li powiedział:

„Abyście mogli przejść przez tę udrękę, nie mam wyboru, jak powiedzieć wam o tym

kolejnym niebiańskim sekrecie, ale czy wiecie, jakie są tego konsekwencje?”.

(Ponowne przebudzenie kijem)

Nie wiem dokładnie, co Mistrz miał na myśli odnośnie konsekwencji i nie wiem jakie elementy uległy zmianie. Ale smutno mi było, że Mistrz musiał znieść więcej dla rektyfikacji Fa.

Sytuacja szybko się zmienia a ludzkość stoi w obliczu katastrof nadchodzących jedna po drugiej. Jesteśmy w stanie dostrzec tylko katastrofy spowodowane przez człowieka i kataklizmy naturalne pojawiające się na ludzkiej powierzchni. Jednakże nie widzimy walki pomiędzy dobrem a złem lub pomiędzy boskimi istotami a demonami. Niebezpieczeństwo, którego nie potrafimy ujrzeć jest często większe od tego, które potrafimy dostrzec. W tym czasie, kiedy demony są eliminowane a partia usuwana, kosmos wkracza w zupełnie nowy okres. Uczniowie Dafa są wysłannikami zbawienia w tym tragicznym historycznym momencie. Niezwykle ważnym jest abyśmy trzymali się podstaw:

„Trzymaj się podstaw – tylko wtedy będziesz mógł ujrzeć chaos takim jakim jest”.

(Racjonalność)

Oto dwa spostrzeżenia, które uzyskałem po przeczytaniu artykułu.

Ze spokojem zaakceptuj krytykę ze strony innych praktykujących

W „Ponownym przebudzeniu kijem” Mistrz powiedział:

„Każdy sam musi oświecić się do swoich przywiązań, i jeśli tego dokona, to będzie to prawdziwe wzniesienie się”

oraz

„Kultywacja i praktykowanie same w sobie są kroczeniem boską ścieżką, a ludzkie

przywiązania stanowią przeszkodę na każdym kroku”.

Zazwyczaj lekko podchodzę do spraw związanych z życiem codziennym, takich jak jedzenie i ubranie, i uważałem, że mam niewiele ludzkich przywiązań. Widziałem jednak, że do pewnych spraw potrafiłem być bardzo przywiązany. Gdybym był przekonany, że mam rację, to uparcie trzymałbym się swojego zdania.

Zrozumiałem, że ludzie patrzą na sprawy tylko z perspektywy świeckiego poziomu. Boskie istoty patrzą na rzeczy z szerszej perspektywy. Wyższy bóg może zobaczyć wpływ czynników na wielu płaszczyznach wszechświata. Kiedy moja opinia została zakwestionowana, moja demoniczna natura wyłaniała się bardzo szybko, aby chronić moje zrozumienie. To jest naprawdę zbyt przerażające.

Praktykująca, która niedawno przeprowadziła się do Sydney, spotkała mnie tylko dwa razy, ale pewnego dnia powiedziała mi: „Zawsze mówisz spokojnie i rozsądnie, jednak w tym co mówisz jednocześnie słyszę pewne złe czynniki”.

Wiedziałem, że Mistrz użył jej głosu, aby wskazać moje przywiązania. „Złe czynniki” o których mówiła, były właśnie demoniczną naturą we mnie.

Mistrz powiedział:

„Postępowanie osoby bez zasad moralnych i zahamowań pochodzi od natury

demona; kultywacja drogą buddy ma usunąć twoją naturę demona oraz rozwinąć

twoją naturę buddy”. („Natura buddy i natura demona”,Istota dalszych

postępów)

Mistrz zaaranżował kilka okazji, aby mi to wskazać, ale dopiero teraz się do tego oświeciłem.

Ceń ocalenie Mistrza i pozostań na prawej ścieżce w kultywacji

Mistrz powiedział:

„Omawiając Fa wielokrotnie wspominałem o powstaniu sutr buddyjskich i pojawieniu się okresu końca Fa, co spowodowane było głównie wprowadzeniem przez kogoś własnych słów i pojęć do Fa buddy – to jest największą nauczką w historii. Pomimo to niektórzy uczniowie po prostu nie odrzucają przywiązań zwykłych ludzi i są wykorzystywani przez demoniczną naturę popisywania się krasomówstwem i talentem literackim, nieświadomie podważając w ten sposób Fa buddy”. („W naturze buddy nic nie jest pominięte”, Istota dalszych postępów)

Patrząc do wewnątrz, zapytałem sam siebie czy zboczyłem z właściwej ściezki. Możliwość kultywowania w tym okresie i bycia zbawionym bezpośrednio przez Stwórcę jest niezwykle świętym, predestynowanym związkiem. Jeśli ktoś nie radzi sobie dobrze, konsekwencje muszą być również bardzo niebezpieczne.

Pomyślałem o głównych bohaterach powieści „Wędrówka na Zachód”. Mnich Tang Seng wydawał się nie mieć nadprzyrodzonych zdolności, podczas gdy reszta postaci posiadała je w różnym stopniu. Kiedy jednak misja dobiegła końca, to mnich Tang Seng osiągnął najwyższą pozycję owocu. Dlaczego? Ponieważ był skoncentrowany na celu i nie zbaczał z kursu, kiedy napotykał trudności.

W naszej kultywacji będziemy mieli dobre wyczucie kierunku i nie zboczymy z drogi, jeśli jasno będziemy rozumieli Fa. Wówczas nie będziemy zbyt długo uwięzieni na jednym poziomie. Dafa jest bezgraniczne i możemy kultywować do najwyższego poziomu, jaki może osiągnąć nasz xinxing.

„Ponowne przebudzenie kijem” oświeciło mnie do tego, że jeśli kultywujesz podążając za innymi ludźmi, zamiast podążać za Fa, to zawsze zbłądzisz. Jeśli nie kultywujesz z czystym umysłem, to wciąż możesz iść w złym kierunku. Na drodze kultywacji najważniejsze jest zrozumienie Fa i kroczenie właściwą ścieżką.

Wersja angielska