Chciałbym porozmawiać o kilku praktykujących, których znam. Wielu z nich znajduje równowagę pomiędzy pracą a rodziną i większość czasu przeznaczają na robienie trzech rzeczy wymaganych od praktykujących.

Kiedy tylko pojawia się problem, zawsze są rozważni i patrzą do wewnątrz, aby nie popełnić żadnego błędu.

Nawet pomimo tych starań niektórzy członkowie rodziny mogą być z nich niezadowoleni. Mistrz powiedział, że świeccy ludzie po prostu „żyją emocjami” (Wykład Szósty, Zhuan Falun).

Emocje opierają się na egoizmie, a podczas kultywowania, mamy stopniowo porzucać nasze przywiązania i wznieść się ponad ludzki poziom.

Kiedy to się stanie, uważam, że powinniśmy najpierw popatrzeć na siebie, aby dostrzec czy nasze zachowanie jest oparte na Fa, i zastanowić się, dlaczego napotykamy na tę reakcję.

Czuję jednak, że musimy uważać na poddawanie się emocjom lub odwzajemnianie uczuć zwykłych ludzi.

Mistrz Li powiedział:

„W tym świecie człowiek jedynie idzie przez swoje życie czerpiąc z niego przyjemność. Powiedziałem kiedyś, że ludzie są godni pożałowania, ponieważ wszystko co człowiek robi w tym świecie to jedynie czerpanie przyjemności z uczuć i doznań dostarczanych mu w trakcie przebiegu jego życia.” (Uczniowie Dafa muszą studiować Fa, Wykład Fa podczas konferencji Fa w rejonie Waszyngtonu D.C., Nauczanie Fa na konferencjach XI)

Domy uczniów Dafa są środowiskiem, w którym porzucają wiele błędnych poglądów, które są powszechne w dzisiejszym społeczeństwie.

Wiele osób w Chinach nie potrafi stwierdzić, czy niektóre rzeczy są dobre czy złe. Lecz jeśli chcesz spełnić standard ucznia Dafa, musisz być zdolny do rozróżniania rzeczy w oparciu o zasady Prawdy-Życzliwości-Cierpliwości.

Mistrz powiedział:

„Idziecie przeciwko tym rwącym prądom ludzkości. Jeśli jednak pomyślicie o tym, to nie jest to takie proste, jak by się wydawało. Cały wszechświat stoi w obliczu zagłady i wszystko się chyli ku upadkowi, a wy jeszcze potraficie iść pod prąd! Jeśli ktoś w dzisiejszym świecie ma choć trochę prawości w myślach, to jest już nadzwyczajny. Czyż nie jest tak? Jeżeli ktoś ma pozytywne, prawe myśli, to zmienia to postać rzeczy w każdym środowisku społecznym o wszelkich podstawach moralnych.” (Nauczanie Fa w Waszyngtonie w 2018 r.)

Czuję, że trudno mi było oprzeć się pokusie obniżenia moralności w codziennym życiu.

Pamiętam jak zacząłem praktykować, Mistrz powiedział:

„Myślę, że skomplikowane środowisko jest czymś wręcz dobrym. Im bardziej skomplikowane środowisko, tym wyższej jakości osoby mogą się z niego wyłonić. Jeżeli ktoś może się z tego wszystkiego wyzwolić, to znaczy, że kultywuje w sposób najbardziej solidny.” (Wykład Dziewiąty, Zhuan Falun)

Dwadzieścia dwa lata temu, nie zdawałem sobie sprawy jak skomplikowane było to środowisko. Widzę wyraźnie, jak ludzie czynią złe uczynki bez skrępowania i nie zdają sobie z tego sprawy.

Nie mając takich pragnień, nie będziemy interesować się pysznym jedzeniem ani piękną scenerią. Wręcz przeciwnie, musimy jak najlepiej wykorzystać nasz czas, aby pomóc w ocalaniu ludzi.

Mam bliską praktykującą koleżankę, która kilka lat temu musiała zaopiekować się swoją jednoroczną wnuczką i 80-letnią teściową, która była przykuta do łóżka.

W tych okolicznościach wstawała o 3:00 rano. Posprzątawszy pokój, rozpoczynała wykonywanie ćwiczeń o 3:50 rano.

Po skończeniu ćwiczeń i godzinnym uczeniu się Fa na pamięć, zaczęła przygotowywać posiłek dla swojej rodziny i sprzątała. Potem zabierała ze sobą wnuczkę i jechała swoim rowerem elektrycznym na targowiska, aby powiedzieć ludziom prawdę o prześladowaniach.

Niezależnie od tego, czy było to targowisko w mieście czy na wsi, tak długo dopóki było ono w jej zasięgu, wykorzystałaby dobrze każdą minutę.

Zimą było bardzo zimno, ale wytrwała. Każdego dnia w południe, musiała wrócić, aby przygotować posiłek dla rodziny.

Dopóki jej teściowa wciąż żyła, opiekowała się nią i wnuczką po południu. Prawie codziennie czytała trzy wykłady Zhuan Falun.

Ta praktykująca twierdziła, że czas jest bardzo napięty. Po obiedzie wysyłała prawe myśli co godzinę i czytała wykłady Mistrza z całego świata.

Korygowała swoje czyny w oparciu o zasady Dafa i zaglądała do wnętrza, kiedy tylko pojawiały się konflikty.

Kilka lat temu, została wysłana do obozu pracy i była w stanie przetrwać ciężkie znęcanie się i znieść wiele udręk. Kiedy wróciła, jej waga wynosiła mniej niż 32 kg.

W tym czasie, jej mąż miał romans, a jej dzieci nie szanowały jej, ale oparła swoje działania na wymaganiach dla praktykujących i pokazała im piękno Falun Dafa.

W takich trudnych okolicznościach, tacy praktykujący jak ona spoglądają do wewnątrz a ich umysły są proste i czyste.

Pewna starsza praktykująca powiedziała mi kiedyś: „Mam nadzieję, że ktoś może wskazać moje problemy. Chciałabym wysłuchać każdego, kto mnie krytykuje, ponieważ czasami, trudno mi znaleźć własne przywiązania”.

Była tak bardzo szczera i mogłem poczuć jej gorące pragnienie zjednania się z Dafa. Tacy praktykujący są jak kwiaty śliwy, chociaż cierpią w ciężkich warunkach, nadal kwitną na śniegu.

Chcę zakończyć, dzieląc się poniższym wierszem Mistrza Kwiat Śliwy:

Kwiaty Śliwy

Jak czysty lotos w bezładnym świecie

setki milionów kwiatów śliwy

Zimny wiatr tylko podkreśla ich piękno

Dzień po dniu pada śnieg i deszcze

łzy Bogów i Buddów

Oczekując z tęsknotą na powrót kwiatów śliwy

Nie zagub się w ludzkich przywiązaniach

Bądź wytrwały w prawych myślach

Wszystko co przeszedłeś od starożytności do dzisiaj

było stworzone na ten jeden raz

(Hong Yin Vol. II)