Falun Dafa Minghui.org www.minghui.org DRUKUJ

Mój mąż odniósł korzyści z Falun Dafa pomimo początkowego sprzeciwu

Paź. 14, 2024 |   Praktykująca Falun Dafa na Tajwanie

(Minghui.org) Jestem kobietą, która urodziła się w rodzinie, w której moi rodzice faworyzowali chłopców. Mam dwie starsze siostry i dwóch młodszych braci. Jako dziecko zazdrościłam moim braciom, ponieważ moi rodzice kochali ich bardziej niż mnie. Mój ojciec uwielbiał hazard i zakończył swoje życie, gdy byłam w szóstej klasie.

Nie pamiętam, by moje dzieciństwo było szczęśliwe. Moi rodzice ciągle się kłócili. Chciałam mieć dobre małżeństwo, gdy dorosnę, ale nigdy do tego nie doszło. Mój mąż palił i pił, choć nie uprawiał hazardu. Codziennie chodził do pracy, ale w ogóle nie dbał o naszą rodzinę. W rodzinie było troje dzieci. Najmłodsze miało dwa lata, najstarszy syn cztery, a córka sześć. Życie było dla nas ciężkie. Mój mąż poświęcił się pracy, aby uciec od obowiązków rodzinnych. Musiałam sama opiekować się trójką naszych dzieci.

Po urodzeniu trzeciego dziecka nie doszłam do siebie. Byłam słaba i cierpiałam na bezsenność. Kiedy miałam okres, musiałam leżeć w łóżku i nie mogłam wstać, aby gotować dla moich dzieci. Nawet w takich okolicznościach mój mąż wciąż wracał do domu późno i pijany. Moje życie było nieszczęśliwe.

Pewnego dnia, gdy byłam w ciąży z trzecim dzieckiem, mój mąż wrócił do domu bardzo pijany. Skarżyłam się, że nie opiekuje się mną pomimo ciąży. Stałam się pozbawiona nadziei i myślałam o skoczeniu ze szczytu pięciopiętrowego budynku, w którym mieszkaliśmy z trójką dzieci. Często życzyłam sobie śmierci podczas snu. Myśląc o moich małych dzieciach, przestałam mieć takie myśli, ale żyłam dalej bez celu.

Uzyskanie Fa

Zaczęłam praktykować Falun Dafa w sierpniu 1999 roku, gdy miałam 34 lata. Ogromny tajfun uderzył w moją okolicę w 1998 roku, poważnie uszkadzając budynki mieszkalne. Zespół zarządzający nie chciał zająć się następstwami, więc mieszkańcy protestowali w rocznicę tajfunu. Protest doprowadził mnie do spotkania jedynego praktykującego Falun Dafa w pobliżu.

Początkowo nie byłam zainteresowana Falun Dafa. Inne kobiety w mojej dzielnicy mieszkalnej zobaczyły, że kobieta praktykująca Falun Dafa stała się młodsza i ładniejsza po tym, jak zaczęła kultywować, i chciały wziąć udział w dziewięciodniowym seminarium. Poszłam za nimi i zarejestrowałam się. Moją motywacją było zrzucenie wagi. Nie miałam pojęcia czym jest kultywowanie, ale po uczestnictwie w seminarium doświadczyłam znaczącej zmiany.

Codziennie chodziłam na seminarium z moim najmłodszym synem. Spałam podczas wykładów wideo; to było tak, jakbym nie wiedziała po co tam poszłam. Później zdałam sobie sprawę, że Mistrz oczyścił mój mózg. Miałam wtedy silną karmę myślową. Jakaś siła wewnątrz mojego umysłu nie chciała, abym uczestniczyła w seminarium. Poszłam, ponieważ nie chciałam stracić twarzy. Pomyślałam sobie, że gdyby mój syn stał się niegrzeczny, gdy tam byliśmy, mogłabym użyć tego jako wymówki, by zabrać go do domu, ale był bardzo cichy.

Również życzyłam sobie, aby żadna z kobiet nie przyszła, abym miała powód, aby nie uczestniczyć, ale wszystkie przychodziły punktualnie każdego dnia. Ku mojemu żalowi, odpadały jedna po drugiej po tym, jak uczestniczyły w seminarium. Mistrz Li, założyciel Falun Dafa, zrobił wszystko, co mógł, aby pomóc nam uzyskać Fa.

Po tym, jak wzięłam udział w dziewięciodniowych wykładach wideo, substancje, które stanowiły moje urazy i skargi, które często blokowały mi oddech, zostały usunięte. W tym momencie płakałam! Wiedziałam, że moje życie nigdy nie będzie takie samo. Kiedyś martwiłam się, że moja matka nie kochała mnie, ale kochała moich braci, ale teraz w ogóle mnie to nie obchodziło. Kiedyś nienawidziłam mojego ojca, który kochał moich braci, a nie mnie, ale już nie czułam tej nienawiści. Zachowanie mojego męża nie miało już dla mnie znaczenia, ponieważ miałam ze sobą Mistrza. W tym momencie doświadczyłam nowo odkrytej radości i szczęścia.

Nadchodzące testy

Czytałam co najmniej dwa wykłady Zhuan Falun i dwie książki z wykładami Mistrza każdego dnia po zakończeniu obowiązków domowych. Zanurzyłam się w Fa. Chociaż nie mogłam nic zobaczyć moim Trzecim Okiem, mogłam wyraźnie poczuć, że wiele Falun było wokół mojego ciała i poprawiało moje zdrowie.

Przez około dwa miesiące czułam, że mam ogromną energię. Medytując, czułam, że unoszę się jak rakieta. Mój mąż był szczęśliwy, gdy zobaczył moje zmiany. Powiedział: „Skoro Falun Dafa jest tak dobre, proszę, praktykuj je poważnie”. Ale kultywacja nie przebiega gładko; stopniowo pojawiały się konflikty.

Mój mąż czuł, że za bardzo dbam o Dafa i nie dbam o niego, przez co czuł się niepewnie. Nawet sprzeciwił się Dafa, gdy był pijany. Pewnego razu powiedział: „Jeśli będziesz kontynuować praktykowanie Falun Dafa, zabiję cię”.

Powiedziałam: „Nie boję się twoich gróźb. Będę kontynuować praktykowanie”.

Potem powiedział: „Widzisz, byliśmy dobrzy, ale teraz kłócimy się z powodu Falun Dafa”.

Powiedziałam: „Wcześniej nie czułam, że jesteśmy dobrzy”.

Później nie mógł już znaleźć we mnie winy i powiedział: „Możesz praktykować, mnie to nie obchodzi”. To był test dla mnie, aby sprawdzić, czy jestem zdeterminowana w praktykowaniu Falun Dafa. Po tym nie kłócił się już ze mną o Falun Dafa.

Spojrzenie do wewnątrz

Ale złe elementy nadal wykorzystywały mojego męża i używały go, aby przeszkadzać mi, gdy był pijany. Pewnego dnia podarł książkę Dafa na kawałki. Czułam się bardzo winna, ponieważ nie zrobiłam dobrze i wyrządziłam szkodę Dafa. Rozwinęłam w sobie urazę do niego za krzywdę, którą mi wyrządził. Przez jakiś czas czułam się smutna i czułam, że wydobywa się z niego jakiś nieprzyjemny zapach. Nie mogłam sobie wyobrazić, że będę z nim mieszkać do końca życia.

Pewnego dnia wrócił do domu bardzo późno i wyczułam, że jest zdenerwowany. Słyszałam hałasy w salonie. Chociaż nie mogłam nic zobaczyć, wyraźnie poczułam przypływ ciemnej energii przekazywanej w moją stronę. Wysłałam prawe myśli, aby rozpuścić złe elementy za nim. Otworzył drzwi sypialni ze złością, ale zamknął je cicho. Doświadczyłam mocy prawych myśli.

Zwykle kładłam się wcześnie spać z dziećmi, bo nie chciałam widzieć pijanego męża. Pewnego dnia zadzwoniła policja i powiedziała, że mój pijany mąż uderzył kogoś i sam się zranił. Zostawiłam trójkę małych dzieci w domu i pobiegłam do szpitala. Jego twarz była pokryta krwią i nadal był pijany. Spojrzał na mnie i powiedział: „Dlaczego tu jesteś? Jeszcze nie umarłem”. Mówił źle, ale byłam spokojna i nie denerwowałam się. Był w porządku i zabrałam go do domu. Przeprosił mnie, kiedy wytrzeźwiał. Poczułam, że zdałam ten test.

W miarę jak studiowałam Fa, zaczęłam wyjaśniać prawdę Chińczykom w Internecie. Codziennie namawiałam wiele osób do wycofania się z Komunistycznej Partii Chin (KPCh) i jej powiązanych organizacji. Zastanawiałam się, dlaczego nie mam współczucia dla mojego męża, podczas gdy miałam mnóstwo współczucia dla innych istot czujących. Zrozumiałam, że postrzegam go jako mojego męża, a nie jako istotę czującą, którą trzeba uratować. Później zmieniłam swoje poglądy i postrzegałam go jako istotę czującą.

Później nie czułam nienawiści do mojego męża, niezależnie od tego, co mi powiedział lub zrobił. Upijał się coraz rzadziej.

Choroby moich dzieci

Mój najstarszy syn miał wysoką gorączkę przez tydzień, kiedy był w drugiej klasie. Nie jadł i zachowywał się dziwnie. To było największe wyzwanie podczas mojej kultywacji. Praktykowałam Falun Dafa od mniej niż trzech lat. Jego nauczyciele dużo mnie wypytywali. Wiedziałam tylko, że prawda może rozwiać ich wątpliwości. Wyjaśniłam prawdę dyrektorowi i dyrektorom szkoły oraz powiedziałam im, jak skorzystałam na praktykowaniu Falun Dafa. Przyznali, że Falun Dafa jest dobre.

Niektórzy praktykujący uważali, że mam problemy, co prowadziło do konfliktów i trudności rodzinnych. Zabierałam mojego najstarszego syna do chińskich i zachodnich lekarzy, ale oni nie wiedzieli, jaką ma chorobę. Kiedy był w czwartej klasie, zdiagnozowano u niego czerniaka mózgu. Przeszedł operację i usunięto guzy, z wyjątkiem największego guza w ośrodkowym układzie nerwowym. Mój mąż przypisał swoją chorobę mojemu praktykowaniu Falun Dafa. Uważał, że nie dbam dobrze o naszego syna.

Jeden z nauczycieli mojego najmłodszego syna zapytał, jak czuje się mój starszy syn. Podejrzewał, że mój młodszy syn może cierpieć na zespół Aspergera. Stawiając czoła presji ze strony szkoły, praktykujących i mojego męża, czułam, że osiągnęłam już granicę swojej wytrzymałości. Dodanie odrobiny więcej mnie zmiażdży. Kiedy mój najstarszy syn miał operację, byłam z nim sama. Gdybym nie praktykowała Falun Dafa, nie byłabym w stanie tego wytrzymać.

Mój najstarszy syn potrzebował całodobowej opieki po operacji. Cierpiał na epilepsję i miał trudności z chodzeniem. Lekarz powiedział mi, że ostatecznie zostanie sparaliżowany. Często nosiłam go na plecach i chodziłam na piąte piętro, aby nauczyć się nowego sposobu wyjaśniania prawdy, ponieważ budynek nie miał windy. Przez długi czas nie mogłam wyjaśniać prawdy online, ponieważ nie miałam czasu do stracenia. Dopóki miałam okazję wyjaśniać prawdę i ratować istoty świadome, nie obchodziło mnie, ile cierpienia będę musiała znieść. Mój najstarszy syn nie był stabilny emocjonalnie. Wyrzucał hamburgery, które mu kupiłam, jeśli nie pochodziły ze sklepu, w którym chciał, i krzyczał na mnie, żebym zniknęła mu z oczu. Nie denerwowałam się, bo byłam praktykującą.

Nie mógł jeść, kiedy był w piątej klasie. Kiedy zabraliśmy go do szpitala, zmienił się i chciał jeść wszystko. Byłam bardzo szczęśliwa i myślałam, że będzie mógł wrócić do domu, jeśli jego stan będzie się poprawiał, ale tej nocy zapadł w śpiączkę. Po akcji ratunkowej jego życie zostało zachowane, chociaż nadal był nieprzytomny. Moja teściowa przyszła go odwiedzić. W szpitalu powtarzaliśmy pomyślne zdania: „Falun Dafa jest dobre” i „Prawda -Życzliwość - Cierpliwość jest dobre”. Jego oczy stały się jaśniejsze.

Lekarz powiedział, że potrzebuje tracheostomii, ponieważ jest jeszcze młody. Nauczyłam się, jak się nim opiekować po tym, jak miał tracheostomię. Zostałam wyspecjalizowaną pielęgniarką, opiekującą się nim przez całą dobę, a jego stan w końcu się ustabilizował. Nie chciałam zostać w szpitalu i chciałam wrócić do domu, aby pracować nad projektem wyjaśniania prawdy i ratować czujące istoty. Zaczęłam się nim opiekować w domu. Dzięki mojej dobrej opiece rzadko miał problemy.

Opiekowałam się nim 24 godziny na dobę i nie mogłam wychodzić, aby odwiedzić żadnego praktykującego. W tym czasie żaden praktykujący nie odwiedził mnie w domu. Pomyślałam sobie, że nadal mogę kultywować, ponieważ mam przy sobie Mistrza. W tym czasie mój mąż się zmienił. Traktował mnie dobrze, ponieważ był świadkiem tego, że potrafię robić rzeczy, których inni ludzie nie potrafią. Mówił: „Jesteś nadprzyrodzona!” Czasami bezmyślnie mówił, że wierzy, że mogę osiągnąć spełnienie.

Z biegiem czasu, z powodu dużego obciążenia pracą i niestabilnych warunków kultywacji, rozwinęłam przywiązania. Odwiedzałam strony internetowe z zakupami online i przywiązałam się do zakupów online. Moja kultywacja i zdrowie pogorszyły się. Czułam się zmęczona, a życie było ciężkie. Obudziłam się i byłam zdeterminowana, aby zdać ten test. Moja kultywacja następnie się poprawiła.

Może nie dbałam wystarczająco dobrze o mojego najstarszego syna, ale kiedyś się przeziębił i miał dużo flegmy. Ledwo mogłam to wszystko odessać. Następnie został wysłany na pogotowie z powodu krwawienia z płuc. Zemdlał i został w szpitalu przez kilka miesięcy. Zachęciłam męża, aby przeczytał mu Zhuan Falun. Chodziliśmy do niego codziennie. Mój mąż przeczytał mu Zhuan Falun co najmniej 50 razy. Mój mąż również został oczyszczony przez czytanie Zhuan Falun.

Na początku powiedział, że kultywacja jest dla niego zbyt trudna, ale stanie się dobrym człowiekiem zgodnie z wymaganiami Mistrza. Mój najstarszy syn zmarł w wieku 16 lat. W tym roku mija dziesiąta rocznica jego śmierci. Opiekowałam się nim przez dziewięć lat. Wierzę, że trafił do wymiaru, w którym nie ma cierpienia.

Porzucenie przywiązania do pieniędzy; poprawa środowiska rodzinnego

Ponieważ moja rodzina była biedna, gdy byłam dzieckiem, byłam przywiązana do pieniędzy. Im bardziej nie mogłam się go pozbyć, tym więcej miałam konfliktów. Mój mąż kłócił się ze mną o wszystko. Powiedział nawet, że będzie mnie obciążał kosztami wody, prądu, gazu, internetu, a nawet jedzenia. Czułam się taka smutna. Jaki był sens zawierania małżeństwa?

Po studiowaniu Fa zdałam sobie sprawę, że powinnam popatrzeć do wewnątrz. To nie była jego wina; to przez moje przywiązanie. Zastanawiałam się, czy pieniądze są naprawdę takie ważne. Nigdy ze mną o niczym nie rozmawiał, zanim nie podjął działania. Pewnego dnia, gdy wróciłam do domu, powiedział mi, że kupił samochód i wpisał moje nazwisko na umowie kredytowej w banku. Poprosił mnie, żebym podpisała umowę następnego dnia. Byłam poruszona i nie chciałam tego robić, ponieważ bałam się, że nie będzie w stanie spłacić długu, a ja poniosę straty finansowe. Wtedy zrozumiałam, że w kultywacji nie ma przypadków. Następnego dnia poszłam do banku i podpisałam umowę.

W październiku ubiegłego roku mój mąż poczuł się chory i obolały w całym ciele oraz nie wiedział dlaczego. Jego skóra stopniowo stała się żółtawa. Badanie lekarskie wykazało, że ma kamienie żółciowe. Musiał usunąć pęcherzyk żółciowy. Jego wskaźnik wątrobowy był wysoki z powodu długotrwałego picia. Istniało ryzyko, że umrze, jeśli przejdzie operację. Lekarz powiedział mi, żebym przygotowała się na najgorsze. Został w szpitalu przez kilka dni, a jego wskaźnik wątrobowy spadł, więc mógł przejść operację. Powiedziałam mu, żeby powtórzył dwa pomyślne zdania przed operacją. Nie miał innego wyjścia, jak się zgodzić. Operacja zakończyła się sukcesem i opiekowałam się nim później w szpitalu. Czasami narzekał, że nasze dzieci nie przychodzą do niego codziennie. Zdał sobie sprawę, że tylko ja opiekuję się nim całym sercem.

Został wypisany ze szpitala, ale nie był w dobrym stanie. Nie wiedzieliśmy dlaczego. Nie mógł jeść ani spać dobrze i wyglądał okropnie. Piątego dnia po wypisaniu ze szpitala poprosił mnie o wezwanie karetki. Stracił przytomność, gdy był w toalecie, zanim przyjechała karetka. Został zabrany na oddział intensywnej terapii szpitala. Dowiedziałam się, że nie oddawał moczu przez pięć dni. Szpital wydał zawiadomienie o stanie krytycznym i zorganizował dla niego dializę.

Odtworzyłam mu w szpitalu wykłady audio Mistrza i poprosiłam go również o powtórzenie pomyślnych zdań. Dializa trwała kilka dni, a jego stan ustabilizował się dzięki ochronie Mistrza. Kiedy był na Oddziale Intensywnej Terapii, był wybredny co do tego, co chciał jeść. Nasze dzieci uważały go za irytującego i nie spełniały jego próśb, ale starałam się jak mogłam, aby kupić to, czego chciał.

Rozmawiałam z nim miło, kiedy był w szpitalu. Wcześniej nie rozumiał, dlaczego spędzam tyle czasu na telefonie, rozmawiając z Chińczykami o odejściu z Komunistycznej Partii Chin. Uważał, że zaniedbuję naszą rodzinę. Tym razem był bardzo wzruszony. Dobrze się nim opiekowałam i nie kłóciłam się z nim o pieniądze. Nie martwiłam się o koszty szpitalne ani o moją stratę w pracy, ponieważ życie było ważne, a pieniądze były czymś zewnętrznym. Jako praktykująca wiedziałam, że powinnam traktować to lekko. Najpierw zapłaciłam za leczenie mojego męża i nie martwiłam się, czy mi odda. Powiedział mi, ile ma pieniędzy i że będzie mieszkał ze mną do końca życia, używając tych pieniędzy. Rzucił palenie i picie. Zrozumiałam, że tylko przez uwolnienie się od przywiązań można wszystko naprawić.

Ciało mojego męża zostało oczyszczone, gdy wyjaśniałam prawdę

Zaczęłam wyjaśniać prawdę Chińczykom na platformie RTC sześć lat temu. Spędzałam cały swój wolny czas na tej platformie po pracy. Mój mąż był bardzo słaby, gdy wrócił do domu ze szpitala. Pewnego dnia poczuł się zmęczony i nieswojo, powiedział, że idzie wcześnie spać. Tego wieczoru zalogowałam się na platformę RTC wcześniej, aby móc wykonać kilka telefonów, zanim pójdzie spać, ponieważ komputer był w jego pokoju.

Dużo osób zgodziło się wystąpić z Komunistycznej Partii Chin i powiązanych z nią organizacji po tym, jak ze mną rozmawiali. Gdy byłam zajęta wykonywaniem telefonów, kilka razy otwierał drzwi swojej sypialni, jakby chciał ze mną porozmawiać. Gdy miałam czas między rozmowami telefonicznymi, otworzyłam drzwi i zapytałam go, czy ma mi coś do powiedzenia. Powiedział: „To takie dziwne. Wtedy nie czułem się dobrze. Ale teraz czuję się dobrze. Widzisz moją twarz, czy to w porządku?”

Powiedziałam: „To fantastyczne. Widzisz, że ratuję ludzi. Jest tu pozytywne pole energetyczne. Skorzystałeś z tego”.

Powiedział: „Ale drzwi były zamknięte”.

Powiedziałam: „Te drzwi nie mogą powstrzymać rozprzestrzeniania się energii, ponieważ ten wymiar nie może jej powstrzymać”. Jego twarz rozpromieniła się.

Podsumowanie

Moja córka była kiedyś introwertyczką. Zaczęła praktykować Falun Dafa ze mną, gdy była mała. Teraz jest empatyczna i pomocna, ma wielu przyjaciół. Ludzi, którzy ją lubią. Martwiłam się o mojego najmłodszego syna, ponieważ palił tak jak jego ojciec. Nie udało mi się przekonać go, żeby rzucił. Później odpuściłam i nagle przestał palić. Teraz ma stabilną pracę i nie ma problemów z dogadywaniem się z ludźmi.

Nie wyobrażam sobie, jak wyglądałaby moja rodzina, gdybym nie praktykowała Falun Dafa. Mój młodszy syn żywił urazę do swojego ojca od dzieciństwa. Często go prowadziłam i mówiłam: „On jest twoim ojcem. Ciężko pracuje i cię wychował. Musisz być dla niego dobry”.

Powiedział: „Chociaż nie jestem praktykującym, postaram się zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby dobrze sobie radzić”. Poruszyły go moje działania, gdy jego ojciec był w szpitalu, ponieważ wiedział, jak ojciec mnie traktował. Powiedział, że nikt nie przejmowałby się kimś takim jak jego ojciec. To była prawda. Gdybym nie praktykowała Falun Dafa, rozwiedlibyśmy się. Nawet gdybyśmy się nie rozwiedli, nie opiekowałabym się nim dobrze, ale ponieważ jestem praktykującą Falun Dafa, zrobiłam to, co powinnam.

Mistrz powiedział nam, abyśmy kultywowali tak, jakbyśmy dopiero zaczęli praktykować. We wczesnych latach kultywacji, praktykowałam pilnie. Później rozluźniłam się, studiując Fa i wykonując ćwiczenia, ponieważ spędzałam dużo czasu na wyjaśnianiu ludziom prawdy. Trzymałam się swoich przywiązań i czasami nie chciałam ich odpuścić. Kiedy zobaczyłam nowych praktykujących na platformie RTC, którzy kultywowali pilnie, zdałam sobie sprawę, że muszę podwoić swoje wysiłki w kultywacji.

Chciałabym podziękować Mistrzowi za jego współczucie i zbawienie. Dzięki ochronie Mistrza, mogłam podążać ścieżką kultywacji krok po kroku aż do dziś. W dwudziestym trzecim roku kultywowania przedstawiam Mistrzowi ten sprawozdanie na temat kultywowania.

Powyżej przedstawiam moje doświadczenia w kultywowaniu i to, do czego zostałam oświecona. Uprzejmie proszę o wskazanie czegokolwiek niewłaściwego.

Tekst oryginalny ukazał się w wersji anglojęzycznej na stronie en.Minghui.org dnia 13 października 2024 r.