Chiny: Wątpliwi "dawcy" wątroby w Pierwszym Szpitalu Uniwersytetu Jilin

(Minghui.org) Od redakcji: Praktykujący Falun Gong gromadzą dowody w celu wsparcia międzynarodowego śledztwa, którego celem jest ujawnienie wielkoskalowej zbrodni grabieży organów w Chinach. Kluczowym faktem potwierdzającym istnienie procederu, jest krótki czas oczekiwania na ich dopasowanie. Wskazuje to na istnienie żywego banku organów i zabijanie dawców na zlecenie.

Czas oczekiwania na dopasowanie wątroby w Pierwszym Szpitalu Uniwersytetu Jilin jest wyjątkowo krótki.

40-letni Zhang Junping na nową wątrobę czekał 20 dni. Operacja przebiegła sprawnie. Opuścił szpital pod koniec września 2014 r.

Według żony p. Zhanga, niektórym pacjentom dopasowano i przeszczepiono wątrobę w tym samym dniu, gdy przyjęto ich do szpitala. Przyszli rano na testy diagnostyczne, a po południu poddano ich transplantacji.

Pacjenci, którzy muszą czekać dwa lub trzy miesiące na dopasowanie wątroby uważa się za "pechowych". Żona dowiedziała się, że pacjenci, którzy potrzebowali wątroby, a zostali przyjęci przed p. Zhangiem, także otrzymali pasujący organ.

Rodzina Zhanga zapłaciła ponad 600 tys. juanów (ok. 10 tys USD) za operację. Według lekarzy, p. Zhang musi przyjmować lek zapobiegający odrzutowi przez rok czasu, co będzie kosztować ok 60-70 tys. juanów, a potem stopniowo redukować ilość leku. Po okresie siedmiu lat, może go całkowicie odstawić.

Według strony internetowej szpitala, od 2011 r. przeprowadzono 124 przeszczepów nerek, 120 przeszczepów rogówki, 55 przeszczepów wątroby oraz 1 przeszczep serca i płuc. Nie wyszczególniono źródła pochodzenia narządów.